Tanio, szybko, wygodnie. Wielu z nas marzy o tym, żeby zakupy opierały się na tych trzech prostych zasadach, jednak jak to w życiu bywa – life is brutal and full of zasadzkas. Wraz z wzrostem popularności gier wydawanych zarówno na konsole jak i komputery klasy PC, sklepy poświęconej tej gałęzi rozrywki, rozmnożyły się jak grzyby po deszczu mamiąc nas licznymi promocjami. Komu zaufać a do kogo podchodzić z dystansem? Operacja Panda przychodzi z odsieczą. Postanowiliśmy dla was przygotować serię materiałów, w których chcielibyśmy podzielić się naszymi doświadczeniami na temat tego, jak i gdzie najlepiej dokonywać udanych zakupów, no ale wszystko musi mieć swój porządek. Nim przejdziemy do przyjemności najpierw chcielibyśmy wam przedstawić pięć sklepów, do których trzeba podchodzić z pewną dozą dystansu. Kolejność przytoczonych przykładów jest nieco przypadkowa, wiec nie przykładajcie uwagi do numerów, a bardziej do samej treści.kompu

1.Komputronik.pl

[icon type=”fa fa-location-arrow” color=”#dd3333″] Profil allegro
[icon type=”glyphicon-adjust” color=”#1e73be”] Profil Facebook

Zaczniemy od bytów, do których mamy stosunkowo ambiwalentne odczucia. Ni to nas ziębią, ni to grzeją. Sieć sklepów Komputronik to marka, której nie trzeba raczej nikomu przedstawiać. Niestety, wraz z rozwojem przejawiającym się w powstałych trzystu salonach rozsianych po całym Kraju, firma zaczęła podupadać w zakresie świadczonych usług, a przynajmniej, jeżeli chodzi o sklep Internetowy. Nie brakuje zawiedzionych klientów, którzy po opłaceniu zamówienia czekają ponad dwa tygodnie, żeby później się dowiedzieć (oczywiście,  sami wychodząc uprzednio z inicjatywą, gdyż brak komunikacji z klientem jest na porządku dziennym), że towaru nie ma na stanie i nie wiadomo kiedy będzie. Ogólnie to nikt nic nie wie nie mówiąc o tym, że niektóre ceny są wzięte prosto z sufitu.

karen

2.Karen.pl

[icon type=”fa fa-location-arrow” color=”#dd3333″] Profil Allegro
[icon type=”fa fa-thumbs-o-up” color=”#1e73be”]Profil Facebook

Co dotyczy Komputronika również ma swoje odzwierciedlenie w Karen.pl i bynajmniej nie jest to przypadek. Nie wierzycie? Wystarczy zjechać na sam dół strony głównej Karen.pl i przeczytać, jaki podmiot jest odpowiedzialny za prowadzenie sklepu, żeby zrozumieć sedno sprawy. Co ciekawe ceny na karen przynajmniej, jeżeli chodzi o gry, są nieznacznie tańsze a niżeli na matczynym komputroniku, no ale problemy z dostępnością towaru identyczne. Osobista rada? Jeżeli chcecie robić interesy z którymkolwiek z powyższych sklepów, to czyńcie to za pośrednictwem allegro a nie ich sklepów internetowych. Na alledrogo sprawiają wrażenie, jakby nieco bardziej się pilnowali. Fakt, może się przytrafić, że zapłacicie kilka złotych drożej(pewnie prowizja allegro), ale wybierając pomiędzy bezpieczeństwem a byciem Januszem Biznesu, jednak zalecamy ten pierwszy, rozsądniejszy wariant.

swgier

3. ŚWIAT-GIER.COM

[icon type=”fa fa-location-arrow” color=”#dd3333″]Profil Allegro
[icon type=”fa fa-thumbs-o-up” color=”#1e73be”]Profil Facebook

Mogłoby się wydawać, że firma istniejąca nieprzerwanie od 20 lat będzie świecić dobrych przykładem, wobec swoich młodszych, mniej doświadczonych konkurentów. Przykro nam to stwierdzić, ale w przypadku Warszawskiego Świata Gier, mieszącego się przy ulicy Chmielnej 98 jedyne, czego można się nauczyć to cwaniactwa oraz pogardy wobec klientów. Świat Gier miał tak zniszczony PR, że był zmuszony założyć drugie konto na allegro, a o ich wałkach oraz podejściu do klientów można sporo poczytać na wykopie czy pomniejszych forach. Od pewnego czasu sprawa nieco przycichła i Świat Gier już nie łapie tylu negatywnych opinii. Ceny produktów czy system skupu i wymiany gier prezentuje się sensownie na papierze, ale jak jest naprawdę? Póki co, jakoś nas nie korci, żeby przekonać się na własnej skórze.

madg

4.MADGAMES.pl

[icon type=”fa fa-location-arrow” color=”#dd3333″]Profil Allegro
[icon type=”fa fa-thumbs-o-up” color=”#1e73be”]Profil Facebook

Z Mad Games.pl wiąże się podobna historia, ale na mniejszą skalę, ale o tym za chwilę. MadGames też może się pochwalić długim stażem na rynku, gdyż pierwsze kroki zaczęli stawiać już w roku 1997. Swego czasu MadGames było znane z licznych kampanii reklamowych w branżowych czasopismach typu Neo Plus[*] oraz PSX Extreme licytując się przy tym z światem gier, co niekiedy wychodziło dziwnie, a nawet niesmacznie, jeżeli chodzi o sam pomysł na wypromowanie się. Reklama, reklamą, ale z jakością usług bywało u nich różnie. Najczęściej krytykowani byli NIE za brak towaru, a za jego lipną jakość. Porysowane płyty, gry w języku francuskim, włoskim czy skandynawskim były na porządku dziennym. Obecnie przyszłość MadGames mieni się w nieco jaśniejszych barwach. Jasne, sklep bywa rzadko aktualizowany, ale obecnie ilość pomyj wylewanych pod adresem sklepu znacznie zelżała, a i sami możemy się pochwalić udanymi zakupami w MadGames, i to nie byle jakimi, gdyż kupowaliśmy u nich konsolę WiiU! Co prawda na naszym padlecie brakowało dodatkowych, zeldowskich wzorków, ale nie miało to dla nas większego znaczenia. Poza tym, rzadkością jest, żeby na używany sprzęt dawać roczną gwarancję co w handlu nie zdarza się zbyt często. Nie mamy pojęcia, czy na wypadek usterki sprzętu MadGames nie robiłoby nam problemów z reklamacją, ale na szczęście nie musieliśmy się nigdy o tym przekonać, a konsola nadal działa bez zarzutów. Obecnie stacjonarne sklepy MAD GAMES możemy napotkać w Warszawie przy ulicy Niepodległości 177 oraz Kontradowicza 23, a przynajmniej tak piszą w Internetach 😀

4con

5. 4Console

[icon type=”fa fa-location-arrow” color=”#dd3333″]Profil Allegro
[icon type=”fa fa-thumbs-o-up” color=”#1e73be”]Profil Facebook

Pozostaniemy jeszcze na chwilę w Stolicy przy sklepie 4Console mieszczącym się przy ulicy Pana Tadeusza 14 oraz Alei Komisji Edukacji Narodowej 94. W porównaniu do wymienionej wyżej konkurencji z Warszawy, 4Console jest stosunkowo świeżym zawodnikiem. Oczywiście, o ile o firmie działającej „zaledwie” 8 lat na rynku można coś takiego napisać. 4Console na tym niechlubnym zestawieniu znalazł się za „całokształt artystyczny” za ostatni rok, gdyż wcześniej powyższy sklep, jeżeli się pojawiał w jakiś dyskusjach, to przeważnie w pozytywnym kontekście. Co stanowi problem dla klientów? Generalnie stara śpiewka – nieprzyjemna obsługa, handlowanie towarem, którego się nie ma oraz wprowadzanie klientów w błąd. Chcesz wydanie premierowe po angielsku? No to zonk, bo możesz dostać „niemiaszka” ewentualnie wydanie platynowe zamiast edycji premierowej. W porównaniu do wcześniej przytoczonych, wieloletnich patologii, których dopuszczała się wyżej wspomniana konkurencja z Wawy, grzeszki 4console nie są specjalnie duże. Inną sprawą jest natomiast to, że coś przez ten ostatni rok dzieje się tam niedobrego i mamy nadzieję, że to chwilowa zadyszka.

 

I to byłoby na tyle w naszym „Wall of Shame”. Kilka słów na pożegnanie, żeby uniknąć niezbędny niedomówień. To nie jest do końca tak, że wszystkie powyższe sklepy należy bezwzględnie unika. Wiadomo – ile osób tyle opinii. Mimo wszystko, o każdym z tych podmiotów można wyczytać wiele pozytywnych opinii. Różnica polega na tym, że wszystkim wymienionym w tym materiale mniejsze lub większe wpadki przytrafiają się jakby…częściej. Jedni potrafili wyciągnąć wnioski i ogarnąć kuwetę, inni wręcz przeciwnie, notując znaczy spadek formy. Mamy nadzieję, że dla wszystkich wymieniowych będzie to swego rodzaju przestroga i porządny bodziec do działania i pracy nad jakością świadczonych usług. I nie, wcale nas nie opłaciła konkurencja, żeby wysmarować i zgnębić kogo trzeba, a nasze portfele jak świeciły pustkami tak nadal świecą 🙂

Podzielcie się z nami swoimi doświadczeniami w tym temacie. Może o kimś zapomnieliśmy? Jeżeli odpowiedz brzmi twierdzącą to w takim razie sekcja komentarzy należy do was! Do następnego!

Tekst oparty na własnych doświadczeniach oraz opiniach użytkowników stron: allegro.pl, ceneo.pl, opineo.pl, polygamia.pl, psxextreme.info.