Słyszeliście? Mamy nowego gracza na rynku gier! Gracza, który już teraz posiada potężną bazę użytkowników; jeszcze przed premierą systemu… serwisu? Usługi? Ok, usługi. Google Stadia, bo o tym będzie dziś mowa, zawładnął naszą wyobraźnią i przy okazji dał nadzieję na ruszenie się tego, nieco skostniałego już rynku gier. No, niech chociaż dygnie nieco. No.

Google wie o nas więcej niż my sami?

Nagrywając podcast o Google Stadia, nie mogliśmy nie opowiedzieć o naszych doświadczeniach z korporacją Google jako taką. Porozmawiamy o śledzeniu naszego ruchu w Internecie, jedynej słusznej przeglądarce, wyższości map Google’a nad innymi oraz o tuńczyku, serku wiejskim i paru innych rzeczach. Pewnie teraz zapytacie, o co chodzi z tym tuńczykiem i serkiem wiejskim, co nie? Hmmm, jakby wam to wyjaśnić… nah… po prostu posłuchajcie!

Na trzy mikrofony

Nowy epizod Trigger Podcast to nie tylko my i nasze trzy grosze na tematy „ogołogoogleowe”. Mając taki progeekowski temat, po prostu musieliśmy zaprosić jedną z najbardziej rozpoznawalnych geeków polskich Internetów! Razem z nami, przy mikrofonie, usiadła Pani Prezes Kapitan w LifeGeek.pl – Natalia „Nadya” Dołżycka-Uchto! Pst! Jest z Sosnowca ?
Natalia, jako osoba, która z pasją zajmuje się popkulturą i wszelkimi jej odnogami, okazała się idealną rozmówczynią w temacie „Ok, Google Stadia”. Przy okazji polecamy sprawdzić jej dwa podcasty!

Stadion rozgrywki – Google Stadia

Za Google Stadia stoi nieco naciągana idea, która bije z materiałów promocyjnych. Granie razem, wszędzie; ciągła, nieprzerwana rywalizacja. Czy to może się udać? Naszym zdaniem jak najbardziej tak, tylko musi zostać spełnionych kilka warunków. Z których pierwszym jest nienaganne działanie algorytmu odpowiedzialnego za przesyłanie danych i ich kompresję. To po prostu musi działać. Osobny temat to interesujące gry (w tym też takie na wyłączność) oraz nieco zastanawiający temat płatności za usługę. Będziemy płacić za gry? Za czas? Jeśli za czas, to czy to będzie opłata miesięczna czy za spędzone minuty w grze?

Sprawa polska

Niestety na chwilę obecną nie mamy potwierdzenia startu usługi Google Stadia w Polsce. Będziemy jednak z niekrytym zaciekawieniem śledzić newsy oraz opinie użytkowników na temat nowego systemu interaktywnej rozrywki. Mamy nadzieje, że ta ewolucja systemu dystrybucji gier zdziała więcej dobrego dla naszej branży niż złego. Innymi słowy, staramy się patrzeć na temat bardziej optymistycznie, w kontekście rozwoju technologicznego. Inna sprawa to infrastruktura sieciowa, mająca ogromny wpływ na odbiór technologii streamingowych… Co tu dużo pisać! Posłuchajcie i włączcie się do dyskusji!  

Ps. To będzie utopijna czy dystopijna przyszłości gamingu?