Żyjemy w czasach, gdzie ludzie znaczną część swojego czasu spędzają w Internecie i grach, w których praktycznie prowadzą drugie życie. Wirtualne znajomości, epickie przygody w grach czy dzielenie się swoimi genialnymi przemyśleniami na Twitterze lub forach. Każdy z nas zdaje sobie sprawę, jak to wciąga. Filmy takie jak eXistenZ, Surogaci czy Matrix podjęły się przedstawienia potencjalnej przyszłości naszej obsesji światem wirtualnym. Teraz polska gra Gamedec rusza tę samą tematykę. Dzięki temu my otrzymujemy tytuł, gdzie wcielimy się w detektywa odwiedzającego wirtualne światy, by rozwiązywać zagadki. Czy Gamedec jest czymś więcej niż tylko grą o graniu w grę?

To jest dobre: Klimatyczny świat i ciekawe rozwiązania w rozgrywce.
To jest słabe: Bugi i problemy techniczne.

Piguła

  • Polska gra cRPG bez walki,
  • akcja dzieje się w Warszawie przyszłości,
  • większość zabawy to czytanie,
  • przejście tytułu zajmie nam pomiędzy 8 a 12 godzin.

Wirtualny detektyw

Akcja Gamedec rozgrywa się w Warszawie XXII wieku. Dominacja życia w świecie wirtualnym przyczyniła się do powstania nowych zawodów. Jednym z nich jest gamedec, czyli detektyw specjalizujący się w rozgryzaniu cyfrowych spraw. Różni ludzie wynajmują nas do różnych zadań aż do momentu, gdy zostajemy wplątani w grubszą aferę.

fragment rozgrywki gamedec na pc

Fabularnie Gamedec to taki zlepek różnych pomysłów science fiction i krytyki branży gier wideo. Obok pytań o znaczenie człowieczeństwa mamy sekcję rozgrywające się w grze free to play z lootboxami i innymi przekrętami. Ma to sens, bo o ile się nie mylę, to książkowy Gamedec też zaczynał się jako zbiór opowiadań. Taki format pasuje do gry, ale w pewien sposób zdecydowano się całość połączyć w jedną wielką przygodę, która po prostu zaczęła się dosyć niepozornie.

Gamedec to takie dziwne RPG

Gamedec to dosyć specyficzny przedstawiciel gier role playing. Nie ma tutaj typowego dla tych produkcji nacisku na walki. Ten element został praktycznie wypruty z gry. Zamiast tego mamy dialogi. Tonę dialogów. Sceny akcji, walki i strzelaniny zaprezentowane są w formie krótkich scenek na silniku gry. Nasz wpływ na nie opiera się na opcjach dialogowych.

Poza czytaniem w grze jest trochę chodzenia i klikania wszystkiego, co napotkamy, niczym w tytułach point and click. W ten sposób zbieramy masę informacji potrzebnych do prowadzenia śledztwa. Różne linie dialogowe i zebrane przez nas informacje wpływają na opcje dostępne w systemie dedukcji. To za jego sprawą decydujemy, kto na przykład jest przestępcą, a kto jest niewinny. Zebrane informacje zostają nam zaprezentowane, a my możemy wybrać jedno z kilku rozwiązań.

menu dedukcji w gamedec

Muszę przyznać, że byłem pod wrażeniem masy opcji, jakie są nam zaprezentowane. Fajnie też, że gra nie informuje nas, gdy nasza dedukcja zawodzi. Po prostu poprowadzimy sprawę w złym kierunku. Niestety ten system nie jest do końca tak dobry, jakby mógł być. Wiele opcji jest opisanych zbyt lakonicznie i możemy przez przypadek wybrać nie to, co chcieliśmy. Mam też wrażenie, że nie mogłem wybrać opcji, którą chciałem, bo nie zebrałem jakiejś wskazówki. Przez to dawałem sobie spokój i wybierałem inną opcję.

Czasem po prostu za długo się błąkamy, poszukując tej jednej wskazówki, która otworzy system dedukcji na kolejne opcje. Potrafi to trochę frustrować, gdy na podstawie dialogów opracowaliśmy już sobie jakieś rozwiązanie, ale gra na nie nie pozwala bez jakiegoś bzdetu. Rozumiem, że zaimplementowanie pełnej swobody jest praktycznie niemożliwe. Trochę szkoda, że czasem miałem wrażenie, że ja w danej sytuacji zachowałbym się inaczej lub doszedł do innego wniosku.

gameplay gamedec pc

System rozwoju postaci opiera się na dialogach i ma wpływ na dialogi. Za wybieranie rozmaitych kwestii nagradzani jesteśmy punktami w różnych kategoriach. Punkty te wykorzystujemy, by odblokować różne profesje dla naszej postaci. Znajomość danej profesji daje od czasu do czasu dostęp do dodatkowych opcji dialogowych. Takie rozwiązanie działa w miarę dobrze i zachęca nas do kilkukrotnego przechodzenia gry. Trudno będzie bowiem odblokować wszystkie profesje tak, by mieć dostęp do wszystkich wyborów.

Gra na kilka razy

Przejście kampanii zajmie nam około 10 godzin, co nie jest wynikiem imponującym. Gry role playing przyzwyczaiły nas do znacznie dłuższych czasów rozgrywki. Tutaj z ratunkiem przychodzi system wyborów i to, jak bardzo przekładają się na rozwój rozgrywki. Gamedec to tytuł, który zyskuje na kolejnym przejściu, gdy wysilimy się na poszukiwanie innych sposobów rozwiązania problemów. Masa opcji przynosi różne rezultaty i ciekawie się sprawdza alternatywne rozwiązania różnych spraw.

Problemy Gamedec

Niestety od strony technicznej jest raczej przeciętnie. Gra wygląda naprawdę dobrze i różnorodne lokacje mają klimat. Niestety bugi i inne problemy przeszkadzają w grze. O ile blokowanie się na jakichś przedmiotach czy problemy z tym, żeby gra od razu załapała, co klikam, nie były tragiczne, tak zwiechy podczas scenek przerywnikowych mnie wkurzały. Musiałem kilka razy bawić się w Alt+Tab i ręcznie zamykać Gamedec, bo gra zwiesiła się na amen. Traciłem w ten sposób około 20 minut gry, a później musiałem powtarzać te same dialogi. Dało mi to opcję przetestowania różnych wyborów, ale wolałbym, żeby gra po prostu działała bez problemów.

Inną dziwną przypadłością jest mieszanie się jeżyków. Część tekstów w grze jest po polsku, podczas gdy reszta jest po angielsku. Chyba nie starczyło czasu na tłumaczenie wszystkiego, albo coś jest nie do końca dobrze z plikami lokalizacji. Problem ten występował zarówno w wersji recenzenckiej gry, jak i normalnej wersji już po premierze. Żaden z powyższych problemów nie jest dramatem, ale odbijają się one na wrażeniach z rozgrywki.

Trudny początek

Przyznam, że z początku byłem odrobinę zawiedziony Gamedec. Z oddali tytuł wygląda jak ukłon w stronę moich ulubionych gier role playing, jakie pojawiły się na PC. Fallout, PlaneScape: Torment czy Baldur’s Gate przyszły mi na myśl jak tylko obadałem pierwsze screeny. Dlatego też byłem trochę zaskoczony tym, jak rozgrywka prezentuje się w Gamedec. Zero ekwipunku, poziomów doświadczenia i niespecjalnie ciekawy system rozwoju postaci. Do tego większość gry sprowadza się do czytania.

Czytania dialogów, wpisów w kodeksie lub opisów tego, co się dzieje. Brakowało mi tej części, gdzie walczymy, grzebiemy w statystykach i planujemy dalsze posunięcia. Z czasem mi przeszło i bawiłem się dobrze. Mimo wszystko mam wrażenie, ze taki typ gry RPG nie będzie satysfakcjonujący dla wszystkich. Gamedec bliżej do Beautiful Desolation czy Disco Elysium niż Icewind Dale. Nie każdy będzie miał ochotę na grę tego typu.

Gamedec to ciekawa gra

Gamedec to niezwykle ciekawy i unikatowy projekt. Twórcy mieli pomysł na nietypową grę RPG opartą na dialogach niczym w tytułach visual novel. Postawienie na to okazało się strzałem w dziesiątkę, bo sposób opowiadania historii pasuje do klimatu, a jednocześnie skromniejszy budżet nie jest ograniczeniem. Można by nawet rzecz, że zrezygnowanie z walki, gigantycznych lokacji i miliona typowych questów pobocznych działa na korzyść tego tytułu. Dostajemy stosunkowo krótki tytuł, z masą decyzji, które wpływają na to, jak potoczy się akcja. Dzięki temu jesteśmy zachęceni do ponownego przechodzenia gry i sprawdzenia, gdzie poprowadzą nas inne wybory.

Grę do recenzji dostarczyła Aga z PR Outreach 😉 Dzięki!

Gamedec

119,99 PLN
7.8

Mechanika

7.5/10

Fabuła

8.5/10

Frajda

8.5/10

Grafika

7.0/10

Dźwięk

7.5/10

Zalety

  • Fascynujący świat gry
  • Gra na wiele razy
  • Rozbudowany system dialogów

Wady

  • Bugi i zwiechy