Piły są klasycznym gadżetem w horrorach. Niby to wielkie, trochę nieporęczne i niezwykle głośne narzędzia, ale mają ten ikoniczny wygląd i wizja ostrza stykającego się z ciałem jest przerażająca. Dlatego nie wyobrażam sobie, jak bym się zachował, widząc kogoś z piłą w jakimś zaułku lub w lesie. No i gdybym trafił na stwora takiego jak Chainsaw Man, to pewnie od razu straciłbym przytomność. Dlatego nie wyobrażam sobie życia w świecie, gdzie demony są codziennością.

Piguła

  • Ponury świat demonów,
  • główny bohater poluje na potwory,
  • jest krwawo,
  • postacie giną na lewo i prawo.

Chainsaw Man to nietypowa, mroczna i niezwykle brutalna mieszanka gatunków, za którą stoi Tatsuki Fujimoto. Tytuł pojawia się w Polsce za sprawą wydawnictwa Waneko. W tym roku ma mieć miejsce premiera anime bazującego na tej mandze. Oznacza to, że Chainsaw Man musi mieć całkiem spore grono fanów. Ja na pewno należę do grupy miłośników tego tytułu.

O Chainsaw Man napisałem już trochę w recenzji pierwszych trzech tomów mangi. Staram się unikać zbędnego powtarzania informacji i zbytnich spoilerów, dlatego zachęcam do przeczytania obu tekstów dla pełnego obrazu tego cyklu.

Tomek „Danteveli” Piotrowski

Drugie cięcie

Chainsaw Man to historia młodzieńca o imieniu Denji. Chłopak nie ma szczęśliwego życia. Pozostaje z łowcami demonów, by spłacić dług pozostawiony przez swojego ojca. Niestety Denji zostaje zamordowany i poćwiartowany. Śmierć okazuje się jednak swego rodzaju początkiem dla młodzieńca. Bohater zostaje odrodzony jako tytułowy Chainsaw Man, czyli w połowie człowiek, a w połowie demon. Jakby tego było mało, Denji zostaje wcielony do specjalnej jednostki zajmującej się zwalczaniem potworów.

manga chainsaw man tomy 4-6

Polowanie na potężne demony nie jest jednak łatwym kawałkiem chleba, o czym przekonali się bohaterowie pod koniec trzeciego tomu mangi. Tomy 4, 5 i 6 to kontynuacja ataku wroga na siły policyjne, a także następstwa tego zdarzenia. Mamy nie tylko sporo akcji i przelewu krwi, ale także wiele smutnych momentów.

Denji, mimo stosunkowo krótkiej kariery jako łowca demonów, zadarł chyba ze złymi ludźmi i potworami. Dlatego ktoś ciągle próbuje się go pozbyć i pozbawić go serca. Szeroko skrojona akcja zamachu na młodzieńca i resztę sił zwalczających nieczyste siły okazuje się jedynie połowicznie udana. Spore straty po obu stronach to tylko pierwsza runda konfliktu.

Dalej przychodzi pora na odwet, który jest okazją do poznania nowych postaci zajmujących się tropieniem demonów. Na pierwszy plan wysuwa się tutaj Beam, czyli człowiek z głową rekina i zdolnością pływania przez różne przedmioty u struktury. Ten dziwak okazuje się wielkim fanem Chainsaw Mana i chce jak najbliżej współpracować z Denjim.

Ani chwili przerwy

Po całym przelewie krwi wydaje się, że bohaterowie zasługują na trochę odpoczynku i okazję do pożegnania zmarłych kolegów. Denji nawet poznaje młodą dziewczynę, która prawdopodobnie się w nim zadurzyła. Chłopak może pierwszy raz w życiu posmakować odwzajemnionej miłości i ciepłych chwil. Niestety w tym świecie nie ma miejsca na przyjemność i robota wzywa, a śmierć jest codziennością. Czy chłopak ma szansę na szczęśliwe życie z dziewczyną, gdy jego praca to codzienne ścieranie się z najgorszymi potworami?

kilka ramek z mangi chainsaw man
Nadzieja na lepsze jutro?

Chyba najbardziej znanym i rozpoznawalnym bohaterem posługującym się piłą jest Ash z cyklu Martwe zło. Bohater zastępuje amputowaną kończynę piłą spalinową i za jej pomocą rozprawia się z masą potworów. Ash i Evil Dead to ikony horroru. Cykl doczekał się kilku filmów, rebootu, serialu, gier wideo i komiksów. Na dokładkę Ash miał okazję zmierzyć się z zombie z multiwersum Marvel.

Ciekawostki ze świata pił #2

Smutny świat demonów

Kolejne trzy tomy Chainsaw Man dają nam trochę lepszy wgląd w ten podły i mroczny świat. Mamy okazję poznać trochę więcej postaci obrazujących nam, jak okropne jest życie w rzeczywistości, gdzie wszystkie nasze lęki przemieniają się w potwory. Podoba mi się to, że historia nie koncentruje się tylko na Denjim i mamy całkiem bogatą listę postaci z własnymi ambicjami i problemami. Tytułowy Chainsaw Man wydaje się odgrywać ogromną rolę i może nawet być kluczem do wielu problemów, ale to nie wokół tej postaci kręci się świat. Dzięki temu mamy okazję do trochę lepszego poznania tej przerażającej rzeczywistości.

Flaki, piły i latające głowy

W tytule pełno jest przemocy i mocnych momentów. Denji zamienia się w hybrydę człowieka i piły spalinowej, która napędzana jest krwią. Inne postacie posługują się różnego rodzaju broniami, demonami i zakazanymi technikami. Starcia są niezwykle brutalne i często ofiarami padają osoby postronne. Dlatego należy spodziewać się masy flaków walających się po kardach mangi. Chainsaw Man wiąże się z masą latających kończyn i dekapitacji. To bez wątpienia jeden z brutalniejszych tytułów dostępnych na rynku.

Całość jest niezwykle stylowa i klimatyczna, a kreska przekazuje nam chaos bitew, do jakich dochodzi w tym tytule. Pod tym względem Chainsaw Man spisuje się niezwykle dobrze.

sceny gore we chainsaw man
WTF!!

Niecodzienna manga

Czytanie Chainsaw Man to naprawdę niecodzienne doświadczenie. To manga, gdzie czeka się tylko, kiedy wszystko pójdzie źle i się posypie. To prawie depresyjny tytuł ze światem pozbawionym nadziei. Wyrażają to także same postacie. Normalnie starcie z głównym złym ma być czymś epickim i wręcz poruszającym. Tutaj wszyscy powtarzają, że będzie to samobójstwo, a praca łowcy demonów to istne szaleństwo i marnowanie swojego życia.

Chyba dlatego ten tytuł jest tak fascynujący. Nie ma tu gloryfikacji tego, co robią bohaterowie. Są oni ludźmi z misją, ale bez jakiegoś patosu i podniosłości. Ich wielkie zadanie to tak naprawdę chęć zemsty na potworach, które zabrały im wszystko. Nie ma w tym typowej szlachetności i innych frazesów znanych z podobnych historii.

Takie podejście do mnie przemawia i podoba mi się to, że jak dotąd cały tytuł utrzymany jest w tym tonie. Wszystko jest na swój sposób ponure, ale nie jest tak, że mamy kompletny brak nadziei. W końcu postacie walczą i starają się o lepszy byt mimo otaczającej ich sytuacji. Sprawia to, że bohaterowie Chainsaw Man wydaje się niezwykle ludzcy. To naprawdę ciekawe uczucie trzymać za kogoś kciuki, mimo że zdajemy sobie sprawę, w jak beznadziejnej sytuacji się znajduje.

Trailer anime, które kiedyś pojawi się na Crunchyroll.

Czytając te trzy tomy Chainsaw Man cały czas miałem w głowie kwestię nadziei. To ona napędza bohaterów do działania i sprawia, że nie poddają się mimo okropnej sytuacji. Ludzie każdego dnia narażają swoje życie w walce z okropnymi potworami, są świadkami śmierci przyjaciół i nieustannej zagłady, a mimo to się nie poddają.

Niby nie ma w tym nic nadzwyczajnego i pełno produkcji koncentruje się na tym elemencie. Różnicą jest jednak to, że w innych produkcjach nadzieja przekłada się zazwyczaj na magiczną moc pojawiającą się w ostatniej sekundzie, by pokonać bestię. W przypadku Chainsaw Man nie ma tego elementu i wiara nie czyni cudów. Chyba dlatego ten element nadziei na lepsze jutro i poprawę sytuacji jest tutaj znacznie mocniejszy niż w innych tytułach. Zazwyczaj jest to magiczne zaklęcie prowadzące do happy endu. Wątpię, żeby Chainsaw Man zakończyło się happy endem. Może to i lepiej?

Umieranie

Na sam koniec jeszcze mała drobna uwaga. Chainsaw Man korzysta z tego samego podejścia do postaci co inna mroczna manga — Wolfsmund. W obu tytułach główni bohaterowie i lubiane postacie umierają na lewo i prawo. Nie jest to jednak jedynie jakiś element szoku i zaskoczenie, ale dosyć rzeczywiste przedstawienie sytuacji. Pewnie nie każdy będzie fanem takiego podejścia, ale do mnie bardzo przemawia ten element. Nie lubię gdy postacie mają magiczne pancerze ochronne wynikające z ich popularności. Tutaj tego nie ma i śmierć czyha na każdego.

UPS!

Perełka

Tomy 4-6 Chainsaw Man utwierdzają mnie w przekonaniu, że to jedna z najbardziej niezwykłych mang, jakie miałem okazję czytać. To naprawdę mroczna i dorosła historia przedstawiająca nam niezwykle ponurą rzeczywistość. Tatsuki Fujimoto wykorzystuje elementy gatunku do pokazania czegoś niezwykłego i zapadającego w pamięć. Naprawdę polecam ten tytuł osobom o mocnych nerwach i tym, którzy mają dosyć historii o nieśmiertelnych bohaterach.

Jeśli interesują was inne mangi o walce z demonami i potworami, to na stronie mamy jeszcze recenzje Dororo i HyakkimaruJujutsu Kaisen i Miecz Zabójcy Demonów.

Tomek “Danteveli” Piotrowski

Za udostępnienie mangi dziękujemy wydawnictwu Waneko

Chanisaw Man

8.5

Fabuła

8.5/10

Kreska

8.0/10

Jakość wydania

9.0/10

Gore

8.5/10

Zalety

  • Mroczna historia
  • Niecodzienni bohaterowie
  • Ostre akcje
  • Wyjątkowy klimat świata

Wady

  • Trzeba być gotowym na śmierć ulubionych postaci
  • Dla niektórych może być zbyt brutalne