Zmęczony? Posłuchaj tekstu!
Getting your Trinity Audio player ready...
|
Polowanie na potwory nie jest łatwą fuchą. Po pierwsze, potwory nie istnieją, więc trudno znaleźć robotę. Po drugie, nie ma zbyt wielu ogłoszeń w tym zawodzie. No i po trzecie, jeśli już spotkamy jakiegoś potwora, to w większości przypadków okazuje się pijakiem w kostiumie niedźwiedzia, który zapylał na skradzionym rowerze w lesie. Zostaje nam tylko pocieszać się światem fantastyki i opowieściami o polowaniach na przedziwne stwory. Czy manga Kemono Jihen. Niesamowite zdarzenia sprawdza się jako dobre wprowadzenie w świat pełen nadprzyrodzonych zjawisk?
Kemono Jihen. Niesamowite zdarzenia jest mangą typu shonen autorstwa Sho Aimoto. Tytuł poruszający tematykę paranormalnych zjawisk jest od końca 2021 roku wydawany w Polsce przez Studio JG. Manga doczekała się dwunastoodcinkowej adaptacji anime, która została dosyć ciepło przyjęta przez fanów historii o zjawiskach nadprzyrodzonych. Kemono Jihen. Niesamowite zdarzenia ma więc całkiem spory potencjał i może trafić do dużego grona odbiorców.
Wioski i potwory
Manga opowiada o losach młodego chłopca imieniem Kabane Kusaka. Dzieciak żyje w małej miejscowości, gdzie jest poniewierany i przezywany przez lokalną społeczność. Jego życie odmienia się, gdy do mieściny przybywa detektyw specjalizujący się w nadprzyrodzonych zjawiskach. Dzięki niemu chłopiec dowiaduje się wiele o tajemnicach otaczającego świata, a także poznaje sekret swojego pochodzenia.
Później historia przenosi nas do miasta, gdzie młody bohater dołącza do agencji detektywistycznej i zajmuje się rozwiązywaniem zagadek i paranormalnych zbrodni. Przy okazji chłopiec poznaje innych, nietuzinkowych członków agencji. Tak mniej więcej można streścić fabułę pierwszego tomu Kemono Jihen. Niesamowite zdarzenia.
Nie ma tutaj jakiejś rewolucyjnej i porywającej historii, która od razu wyrwie czytelnika z butów. Mimo to ogólny zarys jest ok, a elementy, o których nie wspominam, by nie popsuć czytania, dodają całości specyficznego charakteru. Pierwszy tom to zaledwie wstęp do całej przygody, więc jest szansa na to, że twórcy pójdą w kierunku oryginalnych pomysłów i nie będą zbytnio podpierać się na schematach charakterystycznych dla tytułów shonen.
Trochę na tak, trochę na nie
Na razie jest tak pół na pół. Z jednej strony postacie i historia mają potencjał. Jest nawet jedna ciekawa sprawa, którą udaje się bohaterowi rozwiązać już w pierwszym tomie. Z drugiej strony całość nie porywa i nie czuje żadnego przywiązania do postaci. Nie każdy tytuł musi od razu wyrywać człowieka z butów, ale dobrze oferować coś wciągającego czytelnika w świat mangi. W przypadku Kemono Jihen. Niesamowite zdarzenia mam wrażenie, że nie udało się to do końca i jest to coś na pograniczu pozycji wartej uwagi.
Kemono Jihen. Niesamowite zdarzenia nie jest straszakiem
Z perspektywy gigantycznego fana grozy, żałuję, że twórcy nie wykorzystują potencjału swojej historii. Już na samym początku tomu 1 mamy klimat pasujący w sam raz do opowieści grozy. Całość jest raczej mroczna, mamy potwory i potencjalnie przerażające sytuacje. Jednak czytają mangę tego nie czuć. Miałem wrażenie, że chodzi tu bardziej o jakieś nieudolne gagi i próbę poruszenia czytelnika niż dostarczenie odrobiny dreszczy.
Wygląda znośnie
Jeśli chodzi o ilustracje, to są one raczej poprawne. Kilka paneli ma fajną kompozycję, a design postaci stoi na przyzwoitym poziomie. Tła są raczej minimalistyczne, ale nie przeszkadza to zbytnio. Całość jest niezbyt dynamiczna i nie ma tu dużo akcji. Zamiast tego w Kemono Jihen. Niesamowite zdarzenia mamy sporo dialogów, którym towarzyszą zbliżenia na twarze postaci. Nic nie wygląda źle, ale brak też odjechanych elementów lub czegoś, co zapada w pamięć.
Warto dać szansę?
Kemono Jihen. Niesamowite zdarzenia, to tytuł z potencjałem. Zagadki kryminalne połączone ze zjawiskami nadprzyrodzonymi to ciekawy temat, który w rękach dobrego autora może przerodzić się w czyste złoto. Pierwszy tom mangi był co prawda tylko niezły, ale jest kilka interesujących kierunków, którymi ta seria może podążać. Ja jestem ciekawy, co będzie dalej i z chęcią sięgnę za jakiś czas po kolejne tomy Kemono Jihen. Niesamowite zdarzenia.