Wydaje mi się, że bycie szpiegiem nie jest łatwe. Ciągłe życie w zagrożeniu, niebezpieczne misje, brak zaufania do innych ludzi, ryzyko wpadnięcia w zasadzkę. Nie nadaję się do takiej roboty. Dla mnie wycieczka do nieznanego sklepu po musztardę to już ogromne wyzwanie. A nie pomyślałem jeszcze nawet o tym, że szpieg pewnie musi udawać przed najbliższymi i oszukiwać swoją rodzinę. Już to musi być wykańczające. Wie o tym dobrze bohater recenzowanej mangi Spy x Family.

Piguła

  • Komedia szpiegowska,
  • Nietypowa rodzina,
  • Sporo gagów,
  • Pozytywne przesłanie.

Największy hit sezonu. Tak chyba najłatwiej opisać sukces, jakim cieszy się anime Spy x Family. Tytuł podbił serca widzów i cieszy się nie tylko wielką popularnością, ale także bardzo dobrymi opiniami recenzentów. Należę do osób, którym anime przypadło do gustu. Dlatego też, jak tylko zauważyłem, że Waneko już od dłuższego czasu wydaje mangę Spy x Family, wiedziałem, że czeka mnie sporo czytania. Postanowiłem podzielić się opinią na temat pierwszych trzech tomów tej wspaniałej mangi.

Spy x Family Tom, czyli szpiegiem być

Spy x Family opowiada o specjalnej misji szpiega znanego pod kryptonimem Zmierzch. Mężczyzna dostaje niezwykle ważne zadanie, od którego powodzenia zależą dalsze losy fikcyjnej wersji odpowiednika zimnej wojny. Zmierzch dostaje nietypowe zadanie przybliżenia się do nieuchwytnego celu. Ma to zrobić dzięki dostaniu się w pobliże jego rodziny za pomocą pewnej szkoły dla uzdolnionych dzieci. W tym celu bohater musi w mgnieniu oka założyć własną rodzinę. To zadanie może jednak przewyższać umiejętności nawet najlepszego szpiega.

sekretne życie szpiega
Spy x Family Tom 1-3

Niecodzienna rodzinka

Z początku Spy x Family skupia się na misji stworzenia rodziny. Zmierzch przybiera rolę Loida Forgera i adoptuje dziewczynkę o imieniu Anya. Znalezienie żony jest trudniejszym zadaniem, ale szpieg znajduje odpowiednią kandydatkę. Młoda kobieta o imieniu Yor zgadza się na fałszywe małżeństwo. Misja jest więc o krok bliżej do sukcesu. Z tym, że Anya posiada niezwykłą moc czytania ludziom w myślach, a Yor jest płatnym mordercą. Otrzymujemy więc naprawdę niecodzienną rodzinkę.

Manga skupia się na perypetiach bohaterów wokół wspólnego celu wykonania zadania. Mamy więc sporo komicznych scen, dziwnych sytuacji i trochę wybuchowej akcji. W końcu tak niezwykłe trio nie jest w stanie rozwiązać żadnego problemu w normalny sposób. Każdy rozdział tej serii to kolejne misja, dziwna sytuacja, czy lekko absurdalny problem, z którzym zderza się grupka naszych bohaterów.

Siłą Spy x Family jest świetny pomysł na serię połączony z bardzo dobrymi i interesującymi postaciami. Mamy trzy osoby, które nigdy nie zaznały zwykłego życia i mają masę problemów z przystosowaniem się do codzienności. Obserwujemy, jak te kompletnie różne osobowości zbliżają się do siebie i zaczynają budować prawdziwe relacje i troszczą się o sobie. Już to, daje nam naprawdę wciągającą historię. Tutaj na dokładkę każdą z postaci jest zabawna i ciekawa. Anya to małe dziecko o niezwykłej mocy czytania innym w myślach. Dziewczynka często nie do końca rozumie  sens myśli innych osób, co jest źródłem masy komicznych momentów. Na dodatek Anya nie jest zbyt bystra, bo przyzwyczaiła się do wyręczania się cudzymi myślami.  

pewny chwyt

Loid to mistrz szpiegostwa o legendarnej reputacji. Jednak nie ma on zielonego pojęcia o roli ojca i nie potrafi polegać na innych. Przez to mężczyzna jest przytłoczony misją, której sukces zależy tak naprawdę od innych osób. Jakby tego było mało, zatwardziałe serce agenta, powoli mięknie i zaczyna coś czuć do swojej fikcyjnej rodzinki. Może z czasem zakocha się w życiu z dzieckiem i żoną u boku?

Z kolei Yor jest świetną i utalentowaną zabójczynią. Brak jej jednak wiedzy i umiejętności w bardziej powszechnych sytuacjach. Młoda kobieta nie ma zbyt wiele doświadczenia z mężczyznami i nie wie do końca, jak dobrze wypełniać rolę mamy. Dlatego też  dzielenie czasu pomiędzy bycie z rodziną, a zawodem zabójcy jest dla Yor niezłym wyzwaniem.

walka nie jest Yor obca
Yor zna się na walce.

Klimat rodem z filmów

Wisienką na torcie dla Spy x Family jest zimnowojenny klimat. Elementy historii szpiegowskiej świetnie pasują do rywalizacji pomiędzy dwoma blokami i bardzo łatwo znaleźć w tej mandze odniesienia do wydarzeń z prawdziwego świata. Ten motyw sam w sobie jest naprawdę interesujący i daje okazję do fajnych przebłysków poważnych wątków, które świetnie wpasowują się pomiędzy komediowe elementy serii.

Trzy tomy Spy x Family to dobry kawałek mangi z zabawnymi sytuacjami, ciekawymi postaciami i solidną dawką pozytywnej energii. Niby to historia o ratowaniu świata i walce z niewyobrażalną ilością trudności. Tytuł jednak pokazuje,  jak dobrze mieć kogoś bliskiego, i że każdy jest w stanie znaleźć dla siebie miejsce na tym świecie. Karty tej mangi przepełnione są pozytywnym przesłaniem, które świetnie uzupełnia się z gagami rozbawiającymi nas do łez.

drzemka ojca i córki

Super wydanie kurna!

Styl wylewa się ze Spy x Family. Manga jest naprawdę klimatyczna i bardzo przyjemnie narysowana. Świetnie wychodzi tutaj element tego, iż akcja rozgrywająca się w fikcyjnym świecie nie ma konkretnego usytuowania w czasie. Mimo to, bardzo łatwo stworzyć sobie w głowie wersję tego świata zainspirowaną NRD w latach 70. lub 80. Taki zabieg jeszcze bardziej podkręca szpiegowski klimat znany z filmów i książek. Ilustracje wypadaj naprawdę ładnie i całość po prostu świetnie pasuje do opowiadanej historii.

Muszę wspomnieć także o solidnym tłumaczeniu, jakie pojawia się w Polskiej wersji mangi. Waneko postarało się zachować klimat oryginału i Anya mówi w bardzo charakterystyczny i lekko zabawny sposób. Dziewczynka  między innymi nie wymawia „r” i ma inne drobne problemy z mową.  Ma to sens, bo mowa przecież o bardzo małym dziecku. Fajnie, że osoby odpowiedzialne za  tłumaczenie nie poszły na łatwiznę i zadbały o ten element.

podejrzliwy mały nicpoń

W sam raz dla fanów anime

Na koniec mogę tylko szczerze polecić ten tytuł.  Już po pierwszym odcinku anime wiedziałem, że  to jedna z tych naprawdę przyjemnych perełek, jakie trafiają się nam od czasu do czasu. Po pochłonięciu trzech tomów mangi  Spy x Family jestem pod naprawdę olbrzymim wrażeniem i mam ochotę na więcej. Akurat tak się składa, że zawartość trzech recenzowanych tomów odpowiada temu co pokazane jest w anime. Dlatego też to, co pojawi się od 4 tomu mangi będzie niespodzianką nawet dla tych, którzy obejrzeli już wszystkie odcinki adaptacji  tej serii.

Trailer adaptacji anime

Nowa misja

Spy x Family to jeden z tych przypadków, gdy genialny w swej prostocie pomysł zostaje wspaniale zrealizowany. Manga jest niezwykle udana i sprawia czytelnikowi masę frajdy. Do tego pomiędzy komediowe sceny udało się wpleść sporo ciekawych motywów i poważnych tematów. Jestem pod olbrzymim wrażeniem tej serii. Spy x Family to jedna z tych perełek godnych polecenia każdemu fanowi komiksów z Japonii.

Jeśli chodzi o inne mangi z dużą dawką komedii, to śmiało mogę polecić moje ukochane Great Teacher Onizuka.

Tomek „Danteveli” Piotrowski

Za udostępnienie mangi dziękujemy wydawnictwu Waneko.

Spy x Family

8.6

Fabuła

9.0/10

Kreska

8.5/10

Jakość wydania

8.0/10

Szpiegowanie

9.0/10

Zalety

  • Super pomysł na historię
  • Postacie
  • Zabawne gagi

Wady

  • Chcę więcej tomów