Pixel Heaven to małe święto graczy, na którym po prostu musieliśmy być! Przez prawie całą sobotę można było nas spotkać na halach Pixel Heaven 2022, gdzie rozmawialiśmy z rozmaitymi ludźmi. Efektem naszego chodzenia jest podcastowa relacja, w której pojawili się chyba sami zajawkowicze i pasjonaci. Ale po kolei!

sala wykładowa pixel heaven 2022

Muzeum Kaset w Piasecznie

Pierwszą osobą, z którą mieliśmy ogromną przyjemność porozmawiać, był Cezary Molski z Muzeum Kaset w Piasecznie. Kasety do dziś są jednym z moich ulubionych nośników, a na półkach i w kartonach mam ich chyba setki. Są wśród nich m.in. nagrane-przez-nie-wiadomo-kogo mixtape’y, audycje radiowe, albumy oryginalne i bazarowe piraty. Rozmowa z Panem Czarkiem zmotywowała mnie do odświeżenia mojego czterośladowego rejestratora kasetowego – Tascama 414 MK2. Po lekkim serwisie na pewno dalej będzie chodził bez zająknięcia (niech ktoś mnie zatrudni, potrzebuję kasy!).

Nie wiem jak Wam, ale mnie strasznie zaimponowała wypowiedź Cezarego. Pełna pasji, czystej zajawki i miłości do tego nośnika. Ja już sobie postanowiłem – muzeum na 100% odwiedzę i to samo polecam Wam! Wypowiedź rozpoczyna się w 0:11:37

Szkoła marzeń?

Nauka to potęgi klucz, a jak zbierzesz ich wiele, zostaniesz gamedevem – takie hasło mogłoby reklamować Liceum Kreacji Gier Wideo w Warszawie, o którym porozmawiałem z Tymonem, absolwentem tej szkoły. Przyznam, że nigdy wcześniej nie słyszałem o szkole skupiającej swój program nauczania konkretnie na tworzeniu gier komputerowych. Dla młodych graczy jest to z pewnością świetna okazja do tego, by postawić swoje pierwsze kroki w gamedevie. Fragment o LKGW znajdziesz w 0:22:20 minucie podcastu.

Project Downfall

Otrzymujemy sporo gier do recenzji. Jeśli Paweł proponuje mi jakąś, to zawsze na początku pytam się o platformę. Odmawiam, gdy w grę wchodzi PC, dlatego też w 2019 roku zupełnie umknął mi Project Downfall. Tytuł sprawdził zaś Danteveli i tak średnio mu wówczas przypasował. Co nas zaskoczyło, developerzy pamiętali tekst Dantego! Nie żywili jednak do nas urazy i z wielką chęcią opowiedzieli o tym, jak na przestrzeni lat zmieniła się gra.

Dziś, 3 lata od momentu wypuszczenia early access, gra znacząco się rozrosła. Jest mocno doszlifowana i dopakowana pod kątem contentu. Ten zwariowany shooter strasznie mi się spodobał, gdy zerkałem, jak uczestnicy imprezy ogrywają kolejne levele na stanowiskach PC udostępnionych przez developerów. Wisienką na torcie była rozmowa z Michałem – jednym z dwójki devów, pracujących nad grą. Wypowiedź znajduje się w 0:29:04.

Czekam na konsolowe porty, MUSZĘ W TO ZAGRAĆ.

Kangurek Kao

Okej, czy w naszym kraju jest jakiś 30-letni gracz, który nie kojarzy Kangurka Kao? Raczej nie! Nowa odsłona skocznego kangura z pewnością przyciągnie do siebie kolejną generację graczy. Okej, Kangurek Kao nie jest wielkobudżetowym tytułem i ma swoje bolączki, ale czy to jest aż tak ważne, gdy odbiorcą jest osoba bardzo młoda, a nie doświadczony gracz? No nie bardzo!

Stanowiska z komputerami, na których był włączony Kangurek Kao, cieszyły się ogromnym zainteresowaniem najmłodszych uczestników Pixel Heaven. Tam aż roiło się od dzieciaków! O wspomnieniach związanych z tą grą opowiedział nam Piotrek Uchman z Cenega Polska w 0:44:06, a kilka chwil wcześniej pojawił się nasz podcastowy kolega Vaderio wraz z córką! (0:41:10)

Fuck Putin

Federacja Rosyjska jest na ustach całego świata poprzez swoją nieuzasadnioną agresję wobec Ukrainy. Niektóre rejony Ukrainy są dziś doszczętnie zniszczone przez oprawcę, a tysiące ludzi straciły życiowy dobytek. Zarówno organizacje, jak i pojedyncze osoby, starają się w jakimś stopniu wspomóc ludzi, którzy są w potrzebie. Swoją cegiełkę postanowiło dołożyć studio Spacewalkers, które pod koniec czerwca opublikuje na Steam grę Ukraine Defense Force Tactics. Zyski z gry zostaną przekazane na cele charytatywne.

W 0:51:43 możecie usłyszeć wypowiedź Kamila Błaszkiewicza, Marketing Managera studia Spacewalkers. Opowiedział o tym, jaka jest to gra, na czym polega i jak doszło do tego, że w ogóle powstała. Serdecznie zachęcamy do sprawdzenia tego tytułu i dorzucenia kilku groszy od siebie. Cel jest szczytny!

Chernobyl Again

Temat Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej jest wiecznie żywy – czy to za sprawą rosyjskich żołnierzy rozkradających jej wyposażenie, czy to w kwestii bezpieczeństwa energetyki jądrowej. Jedno jest pewne – katastrofa w elektrowni zmieniła świat i jestem ciekaw, czy gdyby do niej nie doszło, to dziś wśród opinii publicznej nadal byłoby tak wiele głosów przeciwnych budowie elektrowni atomowej w Polsce.

W grze VR Chernobyl Again wcielisz się w postać Oleny Ponomarenko. Będziesz mógł zmienić przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. A to wszystko w świetnej oprawie graficznej i niesamowitym klimacie. Na nas demo zaprezentowane podczas Pixel Heaven zrobiło bardzo duże wrażenie. O tytule opowiedział nam Michał Grzesiczek – CEO Vimagineo. Wypowiedź znajduje się w 1:01:23.

W sumie było fajnie!

Nasze ogólne wrażenia są bardzo pozytywne z jednym minusikiem – aż chciałoby się pogadać z większą liczbą developerów. Liczymy na to, że w 2023 będzie jeszcze więcej wystawców, dzięki czemu będziemy mogli skleić dla Was jeszcze lepszy materiał. Bo oprócz własnej przyjemności, w tym wyjeździe ważni byliście dla nas Wy, słuchacze. Mamy nadzieję, że to słychać! 🙂