Czy jeden dzień może zmienić nasze życie? Czy jedną decyzją jesteśmy w stanie zmienić nasze losy? Może jedno zdanie wystarczy, by zmienić, to jak ma kształtować się nasza przyszłość? Chyba każdy od czasu do czasu zastanawia się co by było gdyby? Nie mamy jednak możliwości już nic z tym zrobić. Co się stało, to się nie odstanie i w większości pozostaje tylko gdybanie. No, chyba że jakimś cudem zdobędziemy zdolność do podróży w czasie. Tylko czy w takiej sytuacji zmiana jakieś decyzji przełoży się na pewno na lepsze życie? Takiej właśnie tematyki podejmuje się manga Tokyo Revengers. Czy warto sięgnąć po historię chłopaka z pragnieniem zmiany swojej przyszłości i życia?

Piguła

  • Manga o nieudaczniku przenoszącym się w czasie do lat młodości,
  • Tytuł wychodzi od 2017 roku,
  • Ken Wakui stworzył wcześniej Shinjuku Swan,
  • Sporo bójek i rozwałki.
okładka mangi Tokyo revengers

Tokyo Revengers to ciekawa manga o podróży w czasie i bohaterze, który stara się zmienić przeszłość, by zapobiec śmierci ukochanej dziewczyny. Za tytuł odpowiada Ken Wakui, który w swoim dorobku ma takie tytuły jak Abaddon i Shinjuku Swan. Jednak to właśnie Tokyo Revengers jest największym hitem tego mangaki. W Polsce mangę od 2021 roku wydaje wydawnictwo Waneko.

Historia o podróży w czasie

Głównym bohaterem mangi jest młody mężczyzna o imieniu Takemichi. Jest to typowy nieudacznik, któremu kompletnie nie wyszło w życiu. Samotny, biedny, poniżany przez wszystkich; chłopak po prostu nie ma szczęścia. Pewnego dnia Takemichi dowiaduje się o tragicznej śmierci ukochanej z lat szkolnych. Za zdarzenie odpowiada trzęsący miastem gang Tokyo Manji. Sam bohater zostaje nagle wepchnięty na tory linii metra. Jednak, zamiast zginąć, Takemichi zostaje przeniesiony 12 lat wstecz. Chłopak znowu jest w czasach szkolnych i ma okazję odmienić swoją przyszłość i uratować jedyną dziewczynę, którą kochał.

Niebezpieczna sytuacja
Jedna błędna decyzja może zniszczyć naszą przyszłość.

Tak w skrócie prezentuje się zarys historii Tokyo Revengers. Takemichi z niewyjaśnionych powodów może cofnąć się w czasie równo o 12 lat i to jak wpływa na wydarzenia z przeszłości, odbija się na współczesności. Planem bohatera jest rozpracowanie gangu Tokyo Manji i zrobienie wszystkiego, by odmienić losy swojej dziewczyny ze szkoły.

Wszystko się rozkręca

Drugi tom mangi przybliża nam trochę bardziej członków gangu, którego częścią zostaje główny bohater. Mamy okazję poznać lepiej początki Tokyo Manji, a także zobaczyć kto stoi na czele tej organizacji. Trzeci tom to z kolei pierwsza wielka bitwa pomiędzy rywalizującymi z sobą gangami. Mamy tutaj sporo akcji, ale jest też czas na trochę lepsze poznanie ukochanej bohatera. Jest tutaj też miejsce na więcej humoru niż w poprzednich dwóch tomach. Wychodzi to historii na dobre, bo jesteśmy lepiej zapoznani z głównymi postaciami tej historii i tak jak główny bohater widzimy, że są oni czymś więcej niż zwykłymi bandziorami. Honor, zasady i te sprawy, plus oczywiście humor czynią wszystkich bardziej ludzkimi.

Nie tylko podróżowanie w czasie

Muszę przyznać, że fabuła Tokyo Revengers nie jest niczym odkrywczym. Każdy zna na pewno całe multum historii o podróży w czasie. Większość z książek, filmów i gier poruszających ten temat jest słaba. Wnika to z tego, że bardzo trudno w tej sferze o coś, co nie będzie kopią innego pomysłu. Perełki takie jak Primer nie trafiają się zbyt często. Tokyo Revengers idzie raczej bezpieczną drogą, gdzie aspekty podróży w czasie nie są wyjaśnione, co oczywiście zostawia spore pole do manewru. Dodatkowo udało się tutaj całkiem sprytnie wpleść ten fantastyczny element, tak by nie znajdował się on w centrum historii. Główną osią jest tutaj tajemnica gangu, który w przyszłości uczyni coś strasznego. Bohater zagłębia się w struktury tej organizacji i nie jest w stanie dostrzec przyszłego oblicza Tokyo Manji. Wychodzi to naprawdę dobrze i sprawia, że Tokyo Revengers nie nuży tak jak wiele innych tytułów o podróży w czasie.

dynamika w kadrach mangi

Dzieje się tak właśnie dlatego, że podróż w czasie to jak już pisałem, tylko dodatek i serce historii znajduje się w relacjach pomiędzy postaciami. Takemichi ma konkretną misję i jego głównym celem jest uratowanie życia ukochanej z dzieciństwa. Jednak obcowanie z członkami gangu, a także znaczenie misji zmienia tego bohatera z nieudacznika, w kogoś godnego podziwu. Interesujący jest także swego rodzaju dylemat stojący przed chłopakiem. Gang, który potencjalnie należałoby zniszczyć od środka, staje się dla niego nowym domem, gdzie poznaje ludzi, których lubi i szanuje. Z tego powodu Takemichi angażuje się coraz bardziej, a my mamy okazję lepiej poznać inne postacie.

Podoba mi się jak to wygląda

Jeśli chodzi o kreskę, to mamy pełno dynamicznych paneli, niezwykle żywe postacie i ciągle zmieniające się twarze postaci. Tokyo Revengers jest też ciekawe ze względu na to, że panele koncentrują się właśnie głównie na postaciach. Tła są bardzo często niezwykle minimalistyczne i często możemy tylko domyślać się konkretnej lokacji danej sceny. Z początku trochę obawiałem się tego zabiegu, ale bardzo łatwo się do tego przyzwyczaić plus ten nacisk na wizerunki ludzi i śledzenie ich, koncentrowanie się na sylwetkach, mimice i tak dalej ma tutaj sens. Zwłaszcza że część postaci jest niezwykle barwna, a detale w ich ubiorze mają spore znaczenie.

szczenięca miłość ukazana w mandze
Szczenięca miłość.

Nie dla dzieci

Na sam koniec jeszcze raczej drobnostka, ale zawsze warto o tym wspomnieć. Waneko na obwolutach informuje, że Tokyo Revengers polecane jest dla czytelników od 16 lat wzwyż. Ma to sens, bo w mandze mamy odrobinę pikantnego języka, sporo przemocy plus wątki takie jak samobójstwo, gwałt czy morderstwo. Nie ma tu nic groteskowego, ale warto mieć na uwadze, że nie jest to pogodna historyjka o tym, jakie wspaniałe jest życie szkolne.

honor i zasady w mandze tokyo revengers
Gangsterskie życie.

Co będzie dalej?

Pierwsze trzy tomy Tokyo Revengers to świetne wprowadzenie do intrygującej historii. Zaciekawił mnie świat, w którym przyszło żyć bohaterom, a także tajemnica powiązana z podróżą w czasie i wydarzeniom, które mają doprowadzić do tragedii. Do tego naprawdę podoba mi się wątek niczym z najlepszych filmów gangsterskich, gdzie ktoś mający za zadanie rozpracować organizację przestępczą zaczyna z nią sympatyzować. Jestem naprawdę ciekawy tego jak dalej potoczy się ta historia i z chęcią sięgnę po kolejne tomy Tokyo Revengers.

Jeśli szukacie innej mangi z tematyką szkoły i gangów, to GTO może być niezłym wyborem.

Tomek „Danteveli” Piotrowski

Za udostępnienie mangi dziękujemy wydawnictwu Waneko.

Tokyo Revengers

7.9

Fabuła

8.0/10

Kreska

7.5/10

Jakość wydania

8.0/10

Zadymy

8.0/10

Zalety

  • Ciekawe postacie
  • Historia z sercem

Wady

  • Nie tak pamiętam szkołę
  • Motyw podróży w czasie pozostaje na uboczu