Zmęczony? Posłuchaj tekstu!
Getting your Trinity Audio player ready...

…przyszłości? Obym się mylił i PSVR2 nie skończyły jak telewizory 3D, PS Move czy konkurencyjny Microsoft Kinect. Wszystkie wspomniane technologiczne gadżety miały swoje 5 minut w świadomości konsumentów, graczy, inwestorów i historia pokazała jak ostatecznie skończyły. Czy druga generacja gogli 3D przeznaczonych do konsoli Sony PlayStation 5 będzie trwać i cieszyć przez długie lata? Oby, bo PSVR2 to produkt bardzo dobrze przemyślany i wystarczający do uzyskania zadowalającego „efektu w grach”. Oczywiście nie zabrakło kilku „kompromisów”.

Podstawowe informacje o PlayStation VR2

Gogle PSVR2 do testów użyczył polski oddział Sony PlayStation, za co serdecznie dziękuję. Dwa tygodnie testów, kilka sprawdzonych gier 3D i 2D oraz wieczorne seanse filmowe. Tak mniej więcej wyglądała moja zabawa z PlayStation VR 2. W tekście znajdziesz podstawowe informacje o produkcie, jego zalety, wady oraz kompromisowe elementy.

Piguła:

  • PlayStation VR 2 to druga generacja gogli VR od Sony, które są kompatybilne z PlayStation 5,
  • Podstawowy zestaw PSVR2 zawiera gogle z kable UCB-C, kontrolery ruchowe z odłączanymi opaskami oraz kabel USB-C do ładowania kontrolerów i słuchawki dokanałowe,
  • Rozdzielczość ekranów: 4080 x 4000 (2000 x 2040 na każde oko), odświeżanie: 120Hz, pole widzenia: 110º
  • Czujniki i funkcje: żyroskop, akcelerometr, śledzenie oczu, dźwięk 3D, podgląd otoczenia zewnętrznego bez zdejmowania gogli,
  • Gogle PSVR2 nie są wstecznie kompatybilne z pierwszą generacją. Gry VR z PS4, bez poprawki do nowszej wersji, nie zadziałają,
  • Nieoficjalnie gogle działają z PC, ale w chwili obecnej tylko jako wyświetlacz obrazu 2D.
przyciski w psvr2
Przycisk funkcyjny jest konfigurowalny (na prawo od włącznika) – standardowo wywołuje podgląd otoczenia gracza.

Technologia VR

O samej technologii VR dla elektronicznej rozrywki mówi się już od około 30 lat. W samej idei nie ma wiele świeżego i nowego. Nowe są możliwości techniczne aktualnie produkowanej elektroniki. Nieco więcej na ten temat posłuchasz w Podcast Trigger, gdzie rozmawialiśmy z twórcą C-Smash VRS na PSVR2 – Jörgiem Tittelem.

Moja pierwsza przygoda z VR? To będzie połowa lat 90′, wakacje prawdopodobnie w Międzyzdrojach nad polskim morzem. Pamiętam tyle, co nic, a w zasadzie fakt, że bardzo chciałem spróbować, co to jest. I potem… chyba wymiotowałem. Teraz wiem, że mdłości to nieodłączny element zabawy z VR. Po czasie organizm się przyzwyczaja, ale to jest pewien proces 🙂

Co w pudełku z PSVR2?

pełen zestaw PSVR2 i kontroler dual sense
DualSense nie wchodzi w skład zestawu 🙂

W zasadzie napisałem o zawartości opakowania w pigule powyżej. Gogle, kontrolery, słuchawki, kabel i nieodłączna makulatura. Tyle. Zmartwił mnie nieco brak etui na gogle PSVR2, którego można by było się spodziewać po zawartości opakowania z DualSense EDGE. Na stacjonarną ładowarkę do kontrolerów nie liczyłem, bo to byłby za duży luksus.

Sprzęt w rękach – wrażenia przed podłączeniem

kontrolery psvr2
Przycisk pod palcem środkowym jest również dotykowy!

Od strony jakości i wykonania same gogle PSVR2 wyglądają na solidne i przemyślane. Mocowanie ich na głowie jest bardzo wygodne i nie opiera się twarzy tylko na wyższej partii czoła, co w efekcie nie męczy użytkownika, mimo iż gogle ważą ponad pół kilograma (560g). Początkowo miałem zastrzeżenia do gumowej membrany wokół oczu, ale szybko doceniłem jej „delikatność”.

Dwa zastrzeżenia do gogli PSVR2:
Pierwsze to nie do końca odłączany kabel. Technicznie jest możliwy do odłączenia, ale praktycznie nie ma sensu się w to bawić. A szkoda, bo ułatwiłoby to przechowywanie. Można było zastosować podobny „LOCK-system” jak w DS EDGE i byłoby po problemie.
Drugie zastrzeżenie jakie mam, to miękki skóro-gumo-podobny materiał, który ma kontakt z skorą. Kiepsko się go czyści i swoją fakturą łapie wszystkie możliwe paprochy.

Pokrętło korekty rozstawienia soczewek w psvr2
Pokrętło korekty rozstawienia soczewek.

Do gogli PSVR2 podłącza się również dedykowane słuchawki dokanałowe. Ich jakość audio jest bardzo dyskusyjna, ale nadrabiają wygodą, a podczas grania szybko się o nich zapomina. Oczywiście można podłączyć własne słuchawki, ale trzeba potem zadbać o sensowne zwinięcie i umieszczenie kabla. Ze słuchawkami nausznymi też będzie problem, więc najsensowniej używać tylko dousznych lub dokanałowych.

Kontrolery PlayStation VR 2 Sense

Ujmę to najdelikatniej jak potrafię – moje pierwsze wrażenie zepsuł poprzedni tester, który chyba nie mył rąk. Generalnie, po dosłownej bkąpieli kontrolerów w czystym izopropanolu, okazało się, że to całkiem przyjemne, zgrabne i wygodne kawałki sprzętu. PlayStation VR 2 Sense leżą bardzo wygodnie w dłoniach, nieco mniejsze niż standardowe analogi nie ustępują w niczym tym z DualSense. Jedyny problem, jaki można z nimi mieć na początku zabawy, to połapanie się, gdzie jest reszta przycisków geometrycznych prócz X’a.

kontrolery Playstation VR2 Sense

W kontrolerach PlayStation VR 2 Sense zachowano adaptacyjny efekt Trigger, który szczególnie w VR dodaje świetnych wrażeń dotykowych. Dodatkową możliwością kontrolerów jest wykrywanie samego dotyku przycisku na chwycie kontrolera. Przykład: w Resident Evil VIII, dotykając chwyt, jedynie zegniesz palce w grze, a zaciśniesz je po wciśnięciu przycisku. Super sprawa i oby deweloperzy pamiętali o niej w grach.

Kontrolery naładowane, headset podłączony do konsoli i co dalej?

Parowanie kontrolerów VR Sense z PlayStation 5 to moment. Podłączasz kabelkiem, klikasz przycisk PS na kontrolerze i już. Już możesz używać VR Sense do obsługi menu konsoli. Teraz czas na gogle. Pod podłączeniu PSVR2 do PS5 nic się nie dzieje, bo gogle trzeba po prostu najpierw włączyć fizycznym przyciskiem na froncie od spodu. Konsola wyświetla komunikat o założeniu gogli i od tego momentu zaczyna się konfiguracja gadżetu.

Dla mnie osobiście konfigurowanie nowych sprzętów to część zabawy, dlatego nie będę się zbytnio rozpisywać. Konsola poprosi Cię o zeskanowanie twojego otoczenia gry, dostosowanie pozycji soczewek przed oczami oraz poprowadzi za ręką przy kilku innych aspektach. Kompletne wprowadzenie do PSVR2 na konsoli PlayStation 5 jest bardzo szczegółowe i każdy sobie z nim poradzi – wystarczy czytać informacje wyświetlanie na ekranie. Aha, dobrze jest zrobić nieco miejsca wokół siebie, bo kiedy zaczniesz machać rękoma, to dzieją się różne rzeczy 🙂

Zanim zaczniesz grać na PSVR2

Powtórzę to jeszcze raz: uporządkuj przestrzeń wokół twojego miejsca grania. Grać możesz na siedząco lub stojąco i ta druga pozycja może być niebezpieczna nie tyle dla Ciebie, a dla wszystkiego wokół. Co prawda system PSVR2 po zeskanowaniu otoczenia generuje wirtualną klatkę, która będzie przywoływać Cię do „pozycji bazowej”, ale w ferworze walki, odbijania piłki czy innych aktywności, nic ona nie da, jeśli sam nie zadbasz o bezpieczeństwo.

A na leżąco można? A i owszem! Chociaż pozycja leżąca z PSVR2 na głowie bardziej pasuje do gier 2D i oglądania filmów. Swoją drogą, oglądanie filmów na PSVR2 to bardzo przyjemne doświadczenie, porównywalne do oglądania filmu w kinie na ogromnym ekranie. Polecam!

Czas na gry!

Uwaga!

Załączone zrzuty ekranu z trybu VR nie prezentują zbyt dobrze gier. Realnie to, co widzisz w goglach PSVR2, wygląda lepiej i ciekawiej. Systemowe zrzuty ekranu to „niereprezentatywny wycinek” faktycznie postrzeganego przez gracza obrazu.

Podczas testów skupiłem się na kilku tytułach, które po prostu najbardziej mi się podobały i je lubię. Nie byłbym sobą ,gdybym na pierwszy ogień nie wziął REZ Infinite, którego wersję PS5 zakupiłem na długo przed testami gogli PSVR2. Następnie przeskoczyłem na Gran Turismo 7, Horizon… i w tym momencie zaczęły się mdłości. Przy okazji odkryłem, że częsta zmiana ogrywanych tytułów nie jest zbyt dobra dla mojego samopoczucia. Dobra rada – jeśli w coś grasz, to skup się na jednym tytule podczas jednej sesji.

REZ Infinite – PSVR2

Rez to gra, którą warto kupić kilka razy i zawsze o tym wspominam 🙂 Mimo iż mam ten tytuł na wszystkich platformach i znam go na wylot, to w wersji VR odkryłem go na nowo. Teoretycznie jest to ta sama gra – rail shooter o strzelaniu do wirusów komputerowych przy akompaniamencie muzyki elektronicznej. Jednak w VR ma się wrażenie, że Rez ewoluował, poszerzył kontrolę, dał graczowi większą swobodę, szybszą reakcję. Gra stała się prostsza, ale i bardziej angażująca, a kiedy wpadnie się „synestezyjny trans”, można całkowicie przepaść z tym tytułem na długie godziny.

Odbijanie piłeczki w C-Smash VRS

C-Smasha ogrywałem jako jedną z ostatnich gier… a to wszystko przez moje lenistwo. Otóż gra wymaga sporo miejsca do zabawy, dlatego musiałem przenieść konsolę do większego pomieszczenia, rozsunąć po kątach meble wypoczynkowe, stolik itp. Generalnie trzeba się przygotować. I wiesz co? Żałuję dwóch rzeczy. Pierwszej to tego, że zabrałem się za to tak późno, bo gra jest absolutnie genialna i świetna. A drugiej, to faktu, że C-Smash VRS to tylko demko, a gogle mam tylko na 2 tygodnie testów…

Technicznie, tak samo jak REZ, gra jest prosta, przyjemna, płynna z kapitalną muzyką i takim swoistym „Dreamcast Vibe„. C-Smash VRS to „reimagine” gry z Dreamcasta i automatów, gdzie tym razem nie sterujemy postacią w grze zza jej pleców, tylko jesteśmy nią „fizycznie”. Łapiesz paletkę, serwujesz i odbijasz piłeczkę. Brzmi prosto, ale jest niezwykle angażujące i satysfakcjonujące. Dodatkowo w grze zaimplementowano tryb multiplayer, który dodaje jeszcze więcej angażującej zabawy, bo zwycięstwo lepiej smakuje, kiedy grasz z żywym przeciwnikiem!

Gran Turismo 7 – w kwestii VR, spodziewałem się mniej i gorzej

Co mogę napisać więcej, kiedy już w śródtytule napisałem, że spodziewałem się mniej i gorzej? Gran Turismo 7 w VR jest super i daje ogrom całkiem realistycznych wrażeń. Rozglądasz się po kokpicie samochodu, wciskasz pedał gazu i masz nadzieję, że twój błędnik nie oszaleje. Jakimś cudem GT7 zmęczyło mnie bardziej niż C-Smash VRS i mimo ogromu fantastycznych wrażeń związanych z nowym postrzeganiem tej gry, to wolę tradycyjnie grać na TV. Po prostu w VR nie potrafiłem zrelaksować się przy tej grze na tyle, by granie było przyjemnym doświadczeniem.

Puzzling Places

Pisałem coś o relaksie? Pobrałem Puzzling Places po prostu w ramach testu, myślałem, że uruchomię ten tytuł i po kilku chwilach wyłączę, a tu taka niespodzianka. Układanie puzzli 3D w VR, to bardzo przyjemne zajęcie! Za pomocą kontrolerów łapiesz poszczególne części, obracasz je i starasz się dopasować do reszty. Cała filozofia. Proste, przyjemne i nic więcej nie potrzeba od takiej gry.

Horizon Call of the Mountain – Prezentacja technologii

To jest tytuł, który stworzono w jednym celu. Miał zrobić wrażenie i zaprezentować wszystkie możliwości PlayStation VR2. Udało się. Wrażenie robi, wygląda świetnie, działa poprawnie. Nic dodać, nic ująć, ale szczerze pisząc, ta gra powinna być darmowa dla każdego posiadacza PSVR. To nie jest tytuł, który chciałbym kupić po ograniu dema, bo już ono pokazuje, z czym mam do czynienia i nie zachęca do sięgania po więcej. Nie podoba mi się też, że gra delikatnie się zacina – normalnie podczas grania w 2D na TV nie odczułbym tego pewnie, ale….

….w grach FPS bywa nieprzyjemnie.

Jeśli chodzi o tytuły FPS, to w VR mam z nimi mały problem. Otóż, jeśli animacja jest płynna, to mogę grać długo i nieźle się przy tym bawić. Jednak kiedy gra funduje mi spadki płynności animacji lub zacinanie się, to skutki są opłakane. Jedno chrupnięcie animacji i już mój żołądek myśli, że znajduje się w innym miejscu czasu i przestrzeni.

Producenci gier VR proponują kilka różnych rozwiązań stylu gry dla FPSów. W części gier, zamiast płynnego poruszania, można się „teleportować” w wybrane miejsce. Jest to całkiem bezpieczne rozwiązanie i nienajgorzej sprawdza się w No Man’s Sky. Innym rozwiązaniem sterowania w FPS jest skokowe obracanie kamery np. wychylając drążek analogowy w lewo/prawo kamera obraca się skokowo o 30º. Dla mnie takie rozwiązanie to szybkie zaproszenie do zdjęcia gogli.

Konkluzja? Każdy gracz musi sprawdzić, jakie sterowanie najlepiej mu leży i w jakim najlepiej się czuje. U mnie w grę wchodzi tylko płynne poruszanie się z pełną kontrolą kamery, ale musi przy okazji być płynne bez zacięć animacji. Inaczej koniec w graniem.

The Last Worker – refleksja po recenzji

Ostatnia gra, którą chciałem wspomnieć, to The Last Worker, którego recenzowałem jakiś czas temu. I tak jak wspominał sam twórca w naszym podcaście, ta gra została stworzona z myślą o VR. To widać i da się odczuć. Nawet nie zdawałem sobie sprawy, jak wiele gra mogła utracić podczas grania na TV, względem VR. Wszystko przez design i projekt gry. Generalnie, jeśli czytałeś moją recenzje The Last Worker i masz zamiar grać w VR, to spokojnie można dodać do oceny końcowej minimum pół punktu, a nawet cały.

PlayStation VR 2 – Fajne, Fajne, Wy… Wysłałem

Po zakończeniu okresu testowego dałem sobie nieco czasu na napisanie tego tekstu. Chciałem sprawdzić po sobie, czy początkowy entuzjazm i zachwyt to tylko efekt chwili i zachłyśnięcia się technologią, czy może coś, co pozostanie ze mną na dłużej. Z czystym sumieniem mogę teraz napisać, że PlayStation VR 2 to bardzo udany produkt, który technologicznie jest w bezpiecznym miejscu. Niczego mu nie brakuje i nie jest też „przeprojektowany” w złą stronę. Oczywiście minusem może być, to że gogle nie są bezprzewodowe, a kontrolery działają skandalicznie krótko na jednym ładowaniu. Jednak moje doświadczenia są takie, że swobodnie zwisający kabel w niczym mi nie przeszkadzał podczas zabaw, a sesje gry nie trwały nigdy dłużej niż 2h, więc wystarczyło pamiętać o podładowaniu kontrolerów.

Kolor nie do końca współgra odcieniem z moją premierową PS5… hmmm

Mam też listę życzeń do Sony PlayStation względem przyszłości PlayStation VR 2. Szczere liczę, że powstanie wiele ciekawych, dużych gier w znanych i lubianych uniwersach growych PlayStation. Może nie odrazu Spider-Man albo Gravity Rush, bo to oznaczałoby wymiotowanie po ścianach co 3 minuty, ale już taki Killzone VR byłby chyba ok, nie? Dobrze byłoby zobaczyć też jak najwięcej portów gier VR z PC, gdzie tych tytułów jest cała masa. Na koniec nie zaszkodziłoby oficjalne wsparcie PSVR2 dla PC kiedyś w przyszłości.

Warto kupić PlayStation VR 2?

Mój portfel twierdzi, że to jeszcze nie jest ten czas i warto zaczekać na więcej interesujących gier, które porwałyby mnie na kilka godzina zabawy. Może zbliżająca się premiera C-Smash VRS wystarczy? Czas i najnowsze PlayStation showcase pokażą!  


Co nas czeka na PlayStation VR 2?

Zapowiedzianych gier jest całkiem sporo, oto moje TOP5 nadchodzących, nowych tytułów. Pominę w zestawieniu C-Smasha VRS i dam szansę innym grom zmierzającym na PSVR2.

1. Synapse – efekciarski FPS z głosem Snake-a z MGS

Synapse to niezwykle efekciarski i intrygujący tytuł FPS. Szybka akcja, przyjemny, minimalistyczny design i sporo strzelania oraz używania „mocy”. Trailer złapał moją uwagę, a informacja prasowa dodatkowo wzbudziła zainteresowanie. W grze usłyszysz między innymi głosy Davida Haytera oraz Jennifer Hale. Aktorów znasz z ról w serii Metal Gear Solid oraz Mass Effect.

2. Resident Evil 4 VR Mode

Przyznam szczerze, że Resident Evil 4 w najnowszej, odświeżonej odsłonie, przeszedł obok mnie nie wywołując entuzjazmu. Z kolei zapowiedź darmowego patcha dla PlayStation VR 2, brzmi mocno zachęcająco. W końcu będzie to faktycznie nowe spojrzenie na leciwy już tytuł.

3. Behemoth

Mroczna przygoda w świecie fantasy. Walki na miecze, potężni wrogowie i gęsta atmosfera tajemniczego świata. Tu sporo może się nie udać, ale jestem dobrej myśli. Behemoth na PSVR2 będzie na moim celowniku.

4. Arizona Sunshine 2

Nie lubię gier z zombie i nie kryję się z tym, jednak… Arizona Sunshine 2 ma coś w sobie. To co zobaczyłem na zwiastunie jest tak niesamowicie obleśne, odmóżdżające i głupie, że chyba przekroczyło jakąś granicę i po prostu mam ochotę to sprawdzić. Czasem każdy gracz potrzebuje zagrać w coś podobnego 🙂

5. Ghostbusters: Rise of the Ghost Lord

Marka Ghostbusters została nieco zmasakrowana przez ostatnie lata i nie ma w moim odczuciu szczęścia do gier i filmów. Czy Rise od the Ghost Lord może to zmienić? Mam szczerą nadzieję, że tak! Wygląda zabawnie i całkiem przyjemnie. Gameplay przypomina mi nieco Luigi’s Mansion Arcade, które miałem okazję ogrywać.


PlayStation VR 2

2999 PLN
9

Jakość wykonania gogli i kontrolerów

9.0/10

Obsługa

9.5/10

Możliwości

9.5/10

Zawartość zestawu, dodatki, itp

7.5/10

Frajda

9.5/10

Zalety

  • Intuicyjna, przemyślana i prosta obsługa
  • Jakość wrażeń wizualnych na wysokim poziomie
  • Możliwość grania i oglądania materiałów 2D (jak w kinie)
  • Założone gogle na głowie nie męczą po dłuższym czasie
  • Wrażenia haptyczne, dźwięk 3D, śledzenie oczu

Wady

  • Słuchawki mogłyby być nieco lepsze
  • Czas pracy kontrolerów
  • Pokrętło korekty soczewek mogłoby stawiać większy opór lub mieć fizyczną blokadę położenia
  • Brak etui lub woreczka na gogle w zestawie