Zmęczony? Posłuchaj tekstu!
Getting your Trinity Audio player ready...
|
Branie udziału w przeróżnych eliminacjach i zawodach potrafi być bardzo stresujące. Zwłaszcza gdy wie się, że nie jest się najlepszym i rywale mają nad nami przewagę. Zaszliśmy wysoko i brakuje już tak niewiele do absolutnego sukcesu, ale może nam się to nie udać. Trzeba jednak poradzić sobie z takimi myślami, bo inaczej przedwcześnie się poddamy. Zawsze warto dawać z siebie wszystko i grać do ostatniej chwili. Tak robi Yoichi Isagi, czyli główny bohater mangi Blue Lock.
Piguła Blue Lock
- Specjalny program treningowy,
- Nietypowa manga o piłce nożnej,
- Kolejne pojedynki bohaterów.
Blue Lock to oryginalna manga sportowa o piłce nożnej autorstwa Muneyuki Kaneshiro z ilustracjami w wykonaniu Yusuke Nomury. Duet serwuje nam coś w rodzaju thrillera osadzonego w świecie japońskich piłkarzy, gdzie grupa obiecujących młodzieńców zostaje wcielona do specjalnego programu. Blue Lock okazało się sporym hitem z milionami sprzedanych egzemplarzy i manga doczekała się adaptacji anime, przedstawienia scenicznego i spin-offu o jednej z postaci pobocznych. Na dodatek w tym roku pojawi się także film kinowy i gra wideo Blue Lock. W Polsce tytuł wydaje Waneko, które ma w swojej ofercie również inne sportowe serie jak Niebieskie pudełko.
Gra w kopanego
Manga Blue Lock opowiada o losach grupy młodych piłkarzy wyselekcjonowanych do specjalnego programu. Japońskie stowarzyszenie piłki nożnej chce w końcu odnieść sukcesy na mistrzostwach świata. W kraju brakuje jednak naprawdę wybitnego i skutecznego napastnika. Dlatego też planem jest trening 300 utalentowanych młodzieńców, tak by na koniec szkolenia jeden z nich został idealnym piłkarzem.
Bohaterowie mangi zostają ponumerowani i podzieleni na grupy, po czym muszą zmierzyć się z serią wyzwań. Niepowodzenie oznacza nie tylko wyrzucenie z Blue Lock, ale także koniec kariery futbolowej. Tylko jedna osoba może zostać zwycięzcą, więc postacie będą zawierać tymczasowe sojusze i kombinować jak przetrwać kolejne rundy eliminacyjnej rozgrywki. Czy główny bohater mangi -nastolatek Yoichi Isagi wygra tę rywalizację? No i czy Blue Lock to rzeczywiście świetny program szkoleniowy, czy tylko strata czasu dla utalentowanych zawodników?
Do ostatniej chwili
Dziesiąty tom Blue Lock to w głównej mierze kontynuacja emocjonującego pojedynku czterech na czterech, czyli finałowego pojedynku drugiego etapu programu treningowego. Starcie jest wyrównane i wpada bramka za bramką. Jednak tylko jeden zespół strzeli pięć goli i przejdzie dalej, zabierając z przegranej drużyny jednego piłkarza do siebie. Isagi stara się w locie wymyślać nowe zagrywki i taktyki, ale po drugiej stronie też są zawodnicy zdolni do szybkiego myślenia i reagowania. Czy bohater znajdzie jakiś sposób na tych zawodników? Czy szczęście ma znacznie w meczu piłkarskim?
Trzeci etap
Pierwsza piątka młodych piłkarzy zakończyła drugi etap Blue Lock. Teraz przychodzi pora na zmierzenie się z kolejnym wyzwaniem, jakim jest trzeci etap tego niezwykłego kursu piłkarskiego. Jest nim zmierzenie się z piątką światowej sławy piłkarzy, którzy należą do elity tego sportu. Czy nastolatkowie z gigantycznymi ambicjami i wielkim potencjałem mają szansę w starciu z wybitnymi zawodowcami i elitą piłkarskiego świata?
Jednak zanim do tego dojdzie, trzeba będzie wybrać jedenastkę, która stanie się reprezentacją Blue Lock w starciu z zespołem U-20. Nie będzie to łatwe dlatego, że wszyscy gracze to napastnicy i ułożenie z nich pełnego składu nie należy od najłatwiejszych zadań. Oznacza to, ze bohaterów czekają kolejne eliminacje. Czy Isagi sobie poradzi i znajdzie się dla niego miejsce w ekipie, która będzie mogła zabłysnąć?
Prawdziwy sprawdzian
Koszty Blue Lock stają się coraz wyższe. Inwestycja w pojedynek z zawodowcami to tak koszmarne pieniądze, że coraz więcej wpływowych szych podważa sens tego programu. Dlatego postanowiono sprawdzić efektywność całej inicjatywy. Testem na sens Blue Lock będzie mecz piłkarski pomiędzy osobami, które przeszły do trzeciego etapu, a japońską reprezentacją U-20, czyli piłkarzami reprezentującymi kraj Kwitnącej Wiśni w zawodach dla osób poniżej 20 roku życia. Spotkanie ma odbyć się za trzy tygodnie i będzie to okazja, by pokazać swoje umiejętności i ostatecznie sprawdzić poziom uczestników Blue Lock.
Przyjemna seria
Jak już wspominałem wielokrotnie, nie jestem jakimś wielkim fanem sportu. Oglądanie wyczynów profesjonalnych graczy za bardzo mnie nie interesuje i wolę od tego samemu grać ze znajomymi. Mimo to czyta mi się Blue Lock naprawdę dobrze. Akcja jest ciekawa, pojedynki emocjonujące, a bohaterowie mają w sonie to coś, co intryguje. Na razie przez te łącznie 12 tomów stawka rozgrywek jest cały czas podnoszona i dzieje się sporo. Do tego główny bohater nie jest jakimś super uzdolnionym mistrzem, które pokonuje wszelkie trudności. Isagi daje z siebie wszystko, ale są od niego lepsi i chłopak przegrywa mecze, traci bramki i zostaje ogrywany. Mimo tego nie poddaje się on i stara się doskonalić cały czas. To bardzo pozytywne przesłanie, które czyni ten tytuł ciekawym i przyjemnym w czytaniu.
Akcja, akcja
Ilustracje i kreska wypadają w Blue Lock całkiem dobrze. Większość rozdziałów mangi rozgrywa się na sztucznym boisku bez widzów lub w zamkniętych pomieszczeniach i ma lekko klaustrofobiczny klimat. Daje to fajny efekt i przypomina o nietypowej sytuacji, w której znajdują się bohaterowie. Postacie wyglądają dobrze, ale trochę zlewają się ze sobą.
Wynika to po części z tego, że w tytule występuje multum postaci. Części z nich ma bardzo charakterystyczny i rzucający się w oczy design, podczas gdy inni są do siebie zbyt podobni. Akcje przy piłce są natomiast bardzo dynamiczne i raczej widowiskowe. Ten element Blue Lock wychodzi bardzo dobrze i mamy zarówno dynamiczne ujęcia jak i interesujące sposoby przedstawienia strategii i różnych zagrywek stosowanych w drodze do zwycięstwa. No bo poza kopaniem piłki jest tutaj sporo planowanie i rozgrywania rzeczy w głowie.
Duże starcie za rogiem
Tomy 10-12 Blue Lock to dalsza porcja solidnych emocji piłkarskich. Kolejne etapy programu przesiewają zawodników i nie pozostało już zbyt wiele postaci. Dzięki temu będzie okazja do jeszcze lepszego poznania różnych graczy. Do tego nadchodzący mecz z drużyną U-20 na pewno zapewni sporo ekscytujących sytuacji. Jestem bardzo ciekaw, co będzie dalej i jak poradzi sobie Isagi.
Za udostępnienie mangi dziękujemy wydawnictwu Waneko