Recenzja mangi Fruits Basekt Tom 3-4, zbawcza przyjaźń

Czasem wydaje mi się to trochę głupie, ale pewne w gruncie rzeczy niezbyt ważne momenty z mojego dzieciństwa głęboko siedzą mi w głowie i nie chcą wyjść z pamięci mimo nieubłaganego upływu lat. Zastanawiam się, jak wiele z takich drobnych momentów na co dzień wpływa na moje zachowanie i kształtuje resztę mojego życia? Manga Fruits Basket ukazuje, jak trudno uciec przed tym i że jeszcze trudniej jest pokonać te wewnętrzne demony i ich wpływ na nasze życie.

Fruits Basket to kultowa manga, za która stoi Natsuki Takaya. Tytuł wydawany pomiędzy 1998 a 2006 rokiem należy do grona najlepiej sprzedających się mang w historii i jest uznawany przez miłośników japońskiego komiksu jako wpływowa seria. Fruits Basket oczywiście doczekało się spin-offów, adaptacji anime, filmów, a także przedstawienia scenicznego. W Polsce seria wydana została przez Waneko w formie Collectors Edition, gdzie cała opowieść mieści się w 12, pokaźnych tomach.

Niecodzienni współlokatorzy

Główną bohaterką serii jest młoda Toru Honda. Licealistka doświadczyła w życiu sporo i we wczesnym wieku straciła ojca. Niedawno zmarła też jej mama i teraz Toru musi radzić sobie sama. Nie wiedzie się jej najlepiej, bo dziewczyna mieszka w namiocie na jakiejś polanie na odludziu. Pewnego dnia bohaterka napotyka swoich nowych sąsiadów. Są nimi przystojny pan i szkolny „książę”, w którym podkochują się wszystkie koleżanki. W wyniku wypadu Toru poznaje sekret chłopaka, jakim jest przybieranie zwierzęcej formy.

Okazuje się, że nastolatek należy do rodu, na którym spoczywa klątwa powiązana ze znakami zodiaku. Bohaterka zamieszkuje z księciem znanym jako Yuki, jego rywalem Kyo przybierającym postać kota i opiekunem, którym jest utalentowany, ale leniwy pisarz. Grupka szybko się ze sobą zżywa i przeżywa różne przygody. Toru ma też okazję poznać inne osoby mogące przemienić się w stworzenia z chińskiego zodiaku. Czy dziewczyna i przedstawiciele rodu w końcu odnajdą szczęście?

Dzieje się dużo

Trzeci tom Fruits Basket to naprawdę sporo wydarzeń. Mamy wycieczkę bohaterów nad jezioro. Okazję do poznania innych zodiaków i zaprzyjaźnienie się z dziewczynką zamieniającą się w tygryska. Jest też spisek dziewczyn ze szkoły, które są niezwykle zazdrosne o relację głównej bohaterki z przystojnym księciem Yukim. Jednak najważniejszy wątek poruszony w tym tomie dotyczy Kyo. Chłopak spod znaku kota od dawna boryka się z trudnościami i gniewem. Wraz z przybyciem jego mistrza pełniącego także rolę przybranego ojca bohatera poznajemy przeszłości i sekrety Kyo. Nastolatek ma także drugą, odrażająca formę, która czyni go wyrzutkiem społecznym i potworem. Jego aparycja jest tak przerażająca i okropna, ze jego mama prawdopodobnie popełniła samobójstwo. Dlatego też Kyo nie znosi ludzi i boi się odrzucenia. Mistrz postanawia zaryzykować i zrobić coś, co może odmienić los chłopaka. Tylko czy plan wypali? Później pojawia się też starszy brat Yukiego, który wprowadza trochę zamieszania do życia bohaterów.

Ogólnie w tomie dzieje się naprawdę sporo i mamy niezwykle udaną mieszankę komedii i dramatu, które fajnie tutaj ze sobą współgrają. Całość potrafi rozbawić, ale też zwraca uwagę na sporo problemów, z którymi borykają się ludzie. Samoakceptacja, próba sprostania wyzwaniom i oczekiwaniom czy znęcanie się w szkole to rzeczy, które dotykają wielu osób i potrafią być naprawdę ciężkim tematem. Tutaj te wszystkie problemy dotykają różnych osób. Nawet zazwyczaj pogodna główna bohaterka ma wątpliwości i gorsze chwile.

Prawdziwa przyjaźń

Kolejne rozdziały mangi to kolejna porcja zamieszania i zaskakujących sytuacji. Toru poznaje kolejnego członka rodu zodiaków. Tym razem jest to osoba odrobinę bardziej nietypowa od reszty swoich krewnych. Mowa bowiem o bardzo, ale to bardzo zakłopotanym i nieśmiałym mężczyźnie, który wygląda przepięknie i lubi od czasu do czasu dla pewności zakładać kobiece ubrania. Nikt nie ma z tym najmniejszego problemu. To, co czyni tę postać utrapieniem, jest jej panikowanie i przepraszanie za każdą najmniejszą rzecz. Nie jest to nawet uprzejme przepraszanie tylko ryczenie i płacz jakby się kogoś przypadkiem zabiło nawet jeśli problemem jest rozlane mleko.

Obok tego drugim ważnym wątkiem jest ten o przyjaźni pomiędzy Toru a koleżanką ze szkoły. Poznajemy historię obu dziewczyn i to jak sympatyczna nastolatka i jej zmarła mama przyczyniły się do tego, że Arisa Uotani porzuciła swój bandycki gang i stała się lepszą osobą. Kolejny raz poznajemy uzdrawiający i pozytywny wpływ bohaterki mangi na otaczający ją świat i osoby. To dobrze oddaje wyjątkowość młodej bohaterki i to, że w świecie z ludźmi przemieniającymi się w zwierzęta, to ona posiada największą moc.

Fruits Basket jest niezwykle ciekawe

Kolejne dwa tomy mangi Fruits Basket w wersji Collectors Edition to prawdziwa uczta. To bardzo ciekawa historia z niezwykle sympatyczna główną bohaterką i plejadą zakręconych postaci. Całość wydaje się bardzo fantastyczna, ale porusza sporo realnych problemów i codzienność młodych ludzi. Jest to zrobione w fajny sposób bez specjalnych kazań i ukazywania postaci jako ideały i wzory. Bardzo podoba mi się takie podejście i dlatego chętnie polecę Fruits Basket wszystkim poszukującym ciepłych i oryginalnych serii łączących w sobie romans i odrobinę komedii.

Jeśli jesteście zainteresowani podobnymi klimatami, to zerknijcie na recenzję mang takich jak Mistrz romansu Nozaki, Niebieskie pudełko czy Odrodzona jako czarny charakter…

Tomek 'Danteveli’ Piotrowski

Za udostępnienie mangi dziękujemy wydawnictwu Waneko

Fruits Basekt

7.9

Fabuła

8.2/10

Kreska

7.5/10

Jakość wydania

8.0/10

Zalety

• Ciekawe sytuacje
• Sporo życiowych problemów

Wady

• Styl nie dla każdego