Zmęczony? Posłuchaj tekstu!
Getting your Trinity Audio player ready...
|
Sprzeciwienie się systemowi, biurokracji i niesprawiedliwym zasadom naszego świata wymaga od jednostek sporo odwagi. W końcu staje się naprzeciw gigantycznej maszyny, która ma pojedyncze jednostki za nic. Wiele osób poddaje się już na samym starcie, co tylko umacnia struktury znajdujące się ponad nami. Pojawiają się jednak tacy, którzy nie dają za wygraną i będą walczyć w ramach idei, które uważają za słuszne. Czasem nie mają oni racji, innym razem są wzorem i ich działania czynią świat lepszym. Wspominam o tym, głównie ze względu na to, że nie spodziewałem się, że manga Gdy zapłaczą cykady, będzie poruszać tematy tego typu. Czy oznacza to, że opowieść o tajemniczej klątwie w końcu przybliża prawdziwy horror naszych czasów, jakim jest oziębła biurokracja?
Piguła
- Horror na bazie gry,
- Tajemnicze zbrodnie w pewnej wiosce,
- Księga wielkiej rzezi przynosi odpowiedzi.
Gdy zapłaczą cykady znane też jako Higurashi no Naku Koro ni lub po prostu Higurashi to seria gier typu visual novel stworzonych przez Ryukishi07. Te niezależne gry o ciekawej fabule podbiły serca graczy i stały się rozpoznawalną marką na całym świecie. Efektem tego było powstanie anime, spin-offów, filmów kinowych i całej masy innych dodatków pozwalających przezywać ten unikatowych horror. Seria doczekała się adaptacji w postaci mangi napisanej przez autora scenariuszy gier. W Polsce Gdy zapłaczą cykady trafiło w ręce czytelników dzięki wydawnictwu Waneko, które ma w swoim katalogu wiele klimatycznych serii z elementami grozy.
Tym razem recenzuję trzy tomy składające się na część opowieści znaną jako Księga wielkiej rzezi. Każdy z tomów polskiego wydania to wersja dwa w jednym i mowa tutaj o grubo ponad tysiącu stronach tworzących tą część opowieści Gdy zapłaczą cykady. Jest to też punkt, w którym pojawiają się definitywne odpowiedzi na większość dotychczasowych zagadek.
Klątwa
Gdy zapłaczą cykady to dosyć skomplikowana i wielowątkowa opowieść o pewnej tajemniczej wiosce. Z początku głównym bohaterem historii jest Keiichi, który wraz z rodzicami przeprowadza się do Hinamizawa. Zycie młodzieńca wydaje się istną sielanką. Bohater szybko zaprzyjaźnia się z całą masą lokalnych dziewczyn, które wpisują się w wiele ze stereotypów z innych mang i anime. Mamy spokojne koleżanki, zakręcone dziewczyny, prowokatorki czy tak zwane chłopczyce. Wszystkie są bardzo miłe, ale nie zachowują się do końca normalnie.
Okazuje się, że zarówno wioska jak i jej mieszkańcy skrywają straszne sekrety. W trakcie żartów wychodzi, że w Hinamizawie doszło do okropnego morderstwa. Koleżanki chłopaka skrywają przed nim tajemnice tego zdarzenia i zachowują się podejrzanie, co tylko zwiększa niepokój bohatera. Kulminacją tego wszystkiego jest chwila gdy Keiichi dowiaduje się o tajemniczej klątwie powiązanej z serią śmierci. Sytuacja staje się coraz bardziej zagmatwana i chłopak musi walczyć o swoje życie, a także o swoje przyjaciółki.
Kolejne rozdziały prezentują nam losy i historie różnych postaci związanych z koszmarem i klątwą wioski. Z tego powodu szybko okazuje się, ze nie ma tutaj jednego konkretnego bohatera i cała seria koncentruje się na wielu perspektywach, by ukazać pełny obraz tragedii.
Chwila prawdy
Księga otwiera się ważnymi informacjami na temat tego jak wygląda rzeczywistość i o co chodzi w całym cyklu Gdy zapłaczą cykady. Można było się tego domyślić wcześniej, ale teraz mamy potwierdzenie tego, że mamy historię z alternatywnymi rzeczywistościami i podróżowaniem w czasie. Dodatkowo jedna z postaci jest świadoma tego co się dzieje i powtarza cykl zagłady od ponad 100 lat. Pozwala to na rozpoznanie kilku zasad, reguł i powtarzających się elementów. Można powiedzieć, że wydarzenia mają kilka stałych i wydaje się nieuniknionych punktów, jednak reszta wydarzeń może się zmieniać. Księga pokuty udowodniła, że jest miejsce dla sporych zmian i nie wszystko stracone. Może jest nawet szansa na uratowanie wszystkich?
Wydarzenia z poprzedniej księgi dają nadzieję na to, że więcej osób zda sobie sprawę ze stanu rzeczy, jednak to nie sprawdza się do końca. Nie ma co się jednak poddawać i Rika spróbuje naprowadzić swoich kolegów na ścieżkę prowadzącą do najlepszego zakończenia. Czy pojawienie się okropnej osoby, która zniszczyła życie jednej z koleżanek, utrudni to zadanie?
Przemoc domowa
Kolejne rozdziały mangi skupiają się na sytuacji jednej z dziewczyn, która doświadczyła już sporo w swoim młodym życiu. Do domu wraca wujek Satoko i życie nastolatki zamienia się w piekło. Reszta bohaterów stara się jej pomóc, ale nie idzie to zbyt dobrze. Czy szanse na dobre zakończenie i szczęście zostaną zrujnowane przez okropnego dorosłego i tragiczny system, który nie jest w stanie odseparować oprawcy od swojej ofiary?
Księga wielkiej rzezi na jakiś czas przestaje być horrorem z tajemnicami i staje się opowieścią o walce z biurokracją i tym jak ludzie przymykają oczy na cudze cierpienia dla wygody i z obawy, co może się wydarzyć jeśli zadrzewmy z wpływowymi jednostkami. Jest to dosyć ciekawy zabieg i mamy okazję lepiej poznać bohaterów w zupełnie nowej sytuacji. Czy paczce przyjaciół uda się pokonać wszelkie przeciwności i uratować Satoko przed wujkiem, który bije ją niczym worek treningowy?
Karty na stół
Po rozwiązaniu problemów Satoko historia powraca na typowe tory. Zbliża się festiwal, który jak dotąd zawsze powiązany był z dwoma zagadkowymi zgonami. Rika postanawia zrobić wszystko by tym razem zapobiec śmierci ofiar klątw, które za każdym razem prowadzą do serii morderstw i tragedii mieszkańców wioski.
W końcu poznajemy, kto stoi za całą sprawą i jak wygląda przeciwnik, który odpowiada za klątwę śmierć i cierpienia mieszkańców wioski. Daje to okazję do poznania kolejnych odpowiedzi na masę pytań dotyczących wszystkiego, co zostało przedstawione we wcześniejszych tomach. Czy Rika i jej przyjaciele będą w stanie pokonać takiego przeciwnika i odmienić swój los i uratować wioskę?
Meta historia
Jednym z bardzo ciekawych aspektów mangi Gdy zapłaczą cykady, jest to, że mamy do czynienia z meta opowieścią. Bohaterstw trafiają do powtarzającego się w nieskończoność cyklu wydarzeń, gdzie dochodzi do istotnych zmian. Przez to cała opowieść jest niczym gra wideo z wieloma zakończeniami. Jest to ciekawe, bo materiał źródłowy to produkcja typu visual novel, gdzie tak właśnie wygląda rozgrywka. Dodatkowo Rika zdaje sobie sprawę z tego faktu. W recenzowanych tomach ukazują się monety, gdy z tego powodu dziewczyna staje się obserwatorem wydarzeń, a nie ich uczestnikiem. W jej wypadku wynika to z tego, że zna zakończenie i wie, jak dane sytuacje się potoczą. Jest to ciekawe i prowadzi do wielu interesujących sytuacji i przemyśleń. Uwielbiam takie zabiegi i po części dzięki temu jestem fanem tej serii.
Kot z worka
W przypadku trzech tomów, które składają się na Księgę wielkiej rzezi, w końcu dostajemy sporo odpowiedzi na temat wszystkiego, co dzieje się we wiosce. Wcześniej dostawaliśmy skromne porcje odpowiedzi na zagadki połączone z masą pytań. Teraz serwuje nam się olbrzymie danie, które odkrywa prawie wszystkie tajemnice serii. Zazwyczaj jest to bardzo ryzykowna zagrywka, bo historie zbudowane na zagadkach wywalają się po tym, gdy zostają one odkryte. W jakimś stopniu jest tak też z serią Gdy zapłaczą cykady. Tajemnice i snucie teorii jest bardzo fajnym aspektem i struktura tytułów daje wiele okazji do próbowania rozgryzienia zagadki. Przez to definitywna odpowiedź na temat części zdarzeń może nie każdemu przypaść do gustu. Do tego seria decyduje się stać trochę w rozkroku. Mamy bowiem gdzie totalne elementy fantastyczne i zjawiska nadprzyrodzone zostają połączone z bardziej naukowymi i realistycznymi zdarzeniami. Osobiście nie mam z tym większych problemów, ale pewnie nie każdy będzie usatysfakcjonowany z takiego stanu rzeczy.
Punkt zwrotny
Księga wielkiej rzezi to bardzo ciekawy element całości serii Gdy zapłaczą cykady. Mamy tutaj całą masę odpowiedzi i duży kawałek historii poświęcony na walkę z biurokracją i przemocą domową. Daje to interesujący efekt i pozwala na ukazanie bohaterów i całej wioski z trochę innej perspektywy. Nie brak tutaj ciekawych pomysłów i całość idzie w kierunku wielkiego finału. Jestem ciekaw, jak wszystko potoczy się dalej i czy bohaterowie będą w stanie wykorzystać zdobytą wiedzę, by raz na zawsze rozprawić się z klątwą i tajemniczymi zgonami na terenie przeklętej Hinamizawy? Omawiany fragment historii jest trochę inny od reszty, ale moim zdaniem to dalej świetna opowieść i nie brakuje tutaj też elementów horroru i thrilleru jak w poprzednich księgach. Dlatego spokojnie można sięgnąć po Księgę wielkiej rzezi.
Miałem okazje recenzować inną mangę na bazie strasznej gry wideo. Jeśli jesteście zainteresowani takimi klimatami zerknijcie na recenzję mangi Aniołowie zbrodni.
Tomek 'Danteveli’ Piotrowski
Za udostępnienie mangi dziękujemy wydawnictwu Waneko