Zmęczony? Posłuchaj tekstu!
Getting your Trinity Audio player ready...

Czasem zdarza się, że zrobimy coś lub nie zrobimy czegoś, co będzie prześladować nasz przez resztę życia. Nie musi to być nawet coś złego, czy jakiś błąd. Wystarczy, że wszystko naokoło nas się odpowiednio nie ułoży i wszystko leży. Czasem trudno się po czymś takim podnieść, bo czujemy, jakby zawaliło się nasze życie. Manga ReLife opowiada właśnie o takiej sytuacji i próbie podniesienia się po tym, gdy nasz dotychczasowy świat się rozsypał. Czy jest na to jakiś dobry sposób?

ReLife to produkcja, która debiutowała jako internetowy komiks w popularnym formacie webtoon. Tytuł autorki YAYOISO okazał się świetnie przyjęty i doczekał się papierowego wydania w formie 15 tomowej mangi. ReLife stało się także serią anime, OVA, pełnometrażowym filmem i nawet przedstawieniem. Mowa więc o historii, która podbiła serca wielu ludzi. W Polsce ReLife trafia w ręce fanów japońskiego komiksu za sprawą wydawnictwa Waneko, które niedawno wykonało dodruk całej serii. Teraz mam okazję zapoznać się z tym tytułem. Tym razem przeczytałem tomy 4-6 i już jestem pewny, ze to jeden z tytułów, które na pewno zaliczę w całości.

Życie numer dwa

Głównym bohaterem mangi jest Arata. Młody mężczyzna nie jest zadowolony ze swojego życia i nie powodzi mu się najlepiej. Arata ma 27 lat przeprowadził się ze wsi do dużego miasta, studia nie szły mu zbyt dobrze i na domiar złego zwolnił się ze swojej pierwszej pracy już po trzech miesiącach. Teraz nikt nie chce go zatrudnić. Co tylko odbija młodzieńca psychicznie.

Jakby tego wszystkiego było mało, bohater udaje przed znajomymi zadowolonego i ciężko pracującego człowieka. Arata jest pewny, ze już przegrał życie i nic nie ma sensu. Pojawia się jednak nowa nadzieja. Jest nią tajemniczy mężczyzna, który zaczepia bohatera na ulicy. W zamian za wzięcie udziału przez rok w tajemniczym programie ReLife Arata będzie miał zapewniony wikt i opierunek plus trochę kasy i otrzyma rekomendację pomocą w zdobyciu dobrej pracy. Mykiem jest tutaj to, że program ReLife to odmłodzenie człowieka i powrót do liceum. Czy Arata będzie w stanie wrócić do szkoły i zrestartować swoje życie?

Koleżeńskie problemy

Arata coraz sprawniej odnajduje się w szkolnym życiu. Bohater poznaje kolejne osoby i powoli rozszerza swój krąg przyjaciół. Co prawda nauka nadal sprawia mężczyźnie gigantyczne problemy i Arata musi cały czas poprawiać testy. Jednak widać, że bohater robi spore postępy. Niestety wokół niego nie jest tak różowo. Jedna z dziewczyn z klasy jest niezwykle utalentowaną siatkarką. Okazuje się, ze ten dar jest też swego rodzaju klątwą. Okazuje się, że koleżanki z zespołu często są zazdrosne i nie zachowują się fair w stosunku do dziewczyny. Jakby tego było mało, dochodzi do wypadku, przez który najlepsza koleżanka sportsmenki zwichnęła nogę. To prowadzi do masy żalu i zranionych uczuć. Czy da się jakoś złagodzić sytuację i pogodzić dziewczyny, które w głębi serca bardzo się lubią?

Duchy przeszłości

Kolejne rozdziały historii ujawniają tajemnice z życia Araty. Okazuje się, że życie bohatera rozsypało się z powodu tragedii, do jakiej doszło w pracy. Jego mentorka była ofiarą przemocy psychicznej i innych okropnych zachowań zazdrosnych współpracowników. Bohater na prośbę koleżanki nie reagował i sytuacja trwała przez dłuższy czas. Jednak pewnego dnia Arata nie wytrzymał i zainterweniował. Następstwem tego było nasilenie się negatywnych zachowań i tragedia. Bohater nie był w stanie wrócić do normalnego życia po tym zdarzeniu i dopiero udział w ReLife i ponowna młodość stały się okazją do powrotu normalności. Czy Arata będzie w stanie pokonać duchy ze swojej przeszłości i będzie funkcjonował normalnie w świecie dorosłych?

Sympatia

Szósty tom mangi ReLife skupia się na wakacyjnym okresie romansów. Arata wraz ze znajomymi zauważa, że dwójka osób ze szkoły darzy sobie uczuciami. Jednak oboje nie potrafią sobie z tym poradzić i chyba nie zdają sobie sprawy z kwestii sercowych. Dlatego Arata postanawia zadziałać i wspomóc parę tak by nie zaprzepaścili najlepszych lat swojego życia i nie żałowali tego w przyszłości.

Wszystko w kolorze!

Trzy omawiane tomy mangi ReLife prezentują się bardzo dobrze od strony wizualnej. Postacie wyglądają bardzo solidnie i mieszają stylistykę anime z klasycznym reprezentowaniem ludzi. Nie ma tutaj nic nadzwyczajnego i dziwacznego. Całość jest bardzo fajnie narysowana i jeszcze zostaje nam zaprezentowana w kolorze. Dzięki temu ReLife prezentuje się naprawdę wybornie i klimatycznie. Kolorowe strony fajnie idą w parze z humorystycznymi momentami, które często bazują na grymasach i mimice postaci. W ogólnym rozrachunku jest bardzo dobrze i podoba mi się, jak ten tytuł wygląda.

Druga szansa

ReLife to bardzo ciekawa seria o drugiej szansie na życie i próbie podniesienia się po tragedii, która rozsypuje człowieka. Całość jest ciekawa i pomysłowa i fajnie łączy elementy komediowe z poważniejszymi watkami. Postacie są interesujące i mamy tu miłą wariację na temat opowieści o życiu nastolatków. ReLife to po prostu bardzo udana seria i tomy 4-6 utwierdzają mnie w przekonaniu, że to jedna z bardzo fajnych opcji dla ludzi szukających spokojniejszych mang.

Za udostępnienie mangi dziękujemy wydawnictwu Waneko

ReLife

8.4

Fabuła

8.3/10

Kreska

8.5/10

Jakość wydania

8.5/10

Zalety

  • Sympatyczne postacie
  • Pozytywne przesłanie

Wady

  • Niektóre momenty mogą być dołujące