Zmęczony? Posłuchaj tekstu!
Getting your Trinity Audio player ready...
|
Wydaje mi się, że cechą najlepszych horrorów jest to, że potrafią zostać z odbiorcą na długo. Jakieś elementy, pomysły czy po prostu wykonanie są tak mocne, że zapadają w pamięć i wyłażą na zewnątrz gdy jesteśmy sami w mieszkaniu po północy lub musimy przejść jakąś ciemną alejką czy mrocznym lasem. Starving Anonymous na pewno zapadnie na dłużej w moją pamięć. Jednak czy momentami obleśny tytuł jest jednym z tych wybitnych horrorów?
Piguła
- Mroczna opowieść,
- Bohaterowie trafiają w okropne miejsce, gdzie ludzie są traktowani jak zwierzęta w ubojni,
- Sporo szokujących scen.
Starving Anonymous to manga duetu Yuu Kuraish i Kazu Inabe na bazie pomysłu Kengo Mizutani. Seria prezentuje nam mroczną wizję świata, gdzie ktoś traktuje ludzi jak zwierzęta do uboju. Manga doczekała się kontynuacji i została ciepło przyjęta przez krytyków i fanów grozy. W Polsce seria trafia w ręce miłośników horroru za sprawą wydawnictw Waneko. Nie jest to pierwsza seria w klimatach horroru w ofercie Waneko. Starving Anonymous dołącza do tytułów takich jak Gdy zapłaczą cykady, Chainsaw Man czy Tokyu Ghoul.
Na pokarm
Pewnego upalnego dnia, dwójka młodych kolegów wybiera się na posiłek. Yuu i Kazu nie mają jednak szczęścia, bowiem w trakcie powrotu do domu zostają porwani wraz z innymi osobami przez grupkę tajemniczych ludzi. Młodzieńcy zostają uwięzieniu w jakimś bardzo dziwnym miejscu, gdzie ludzie są masowo zabijani i prowadzi się na nich nieludzkie eksperymenty. Wygląda prawie jakby ludzie byli traktowani jak bydło lub inne zwierzęta przed rzezią.
Szybko okazuje się, że to, co dzieje się w tym miejscu to część jakiegoś okropnego projektu. Ludzie nie są tylko zabijania i rozczłonkowywani. Jakby tego było mało to mamy jeszcze różne narkotyki i przymusowe rozmnażanie niczym w hodowli. Osoby nadzorujące całą operację kompletnie się tym nie przejmują, tak jakby ich ofiary nie były ludźmi. Na dodatek, w tajnym kompleksie znajdują się jakieś obleśne potwory przypominające robaki. Czy bohaterom uda się przetrwać i uciec z tego okropnego miejsca? Kto za tym wszystkim stoi i jaki los czeka nasz gatunek?
Przekąska
Drugi tom mangi rozpoczyna się sytuacją, w której czwórka bohaterów jest o krok od śmierci. Ekipa schowana jest w małej szafie obok grupki potworów pożerających strażników. Bestie za nic mają sobie ludzi nadzorujących operację mordowania niewinnych. Na chwilę przed wykryciem bohaterowie zostają wciągnięci do instalacji przechodzącej przez podziemny budynek. Uratował ich okropnie wyglądający szaleniec, który mieszka w ukryciu. Okazuje się, że zaniedbany facet, któremu kompletnie odbiło, jest byłym pracownikiem i jednym z nadzorców.
Po tragicznej sytuacji facet zwiał i zaszył się w obszarach poza okiem stworów i innych nadzorców. Yuu liczy, że mężczyzna może pomóc ekipie zwiać. Zdania są jednak podzielona i czwórka się dzieli. Otóż towarzysze Kazu i Yuu, którzy uratowali im skórę, mają trochę inne plany niż ucieczka z kompleksu. Czy w ogóle da się opuścić to miejsce?
Masakra
To, co dzieje się dalej, jest strasznie odjechane. Jeden z towarzyszy Yuu to chłopak o imieniu Natsune. Okazuje się, ze jego przeszłość jest mocno związana z ośrodkiem i jest on efektem badań nad zdolnością regeneracji. Chłopak nienawidzi tego miejsca i postanawia zabić wszystkie stwory grasujące w bazie. Po zamordowaniu jednego z nich i udowodnieniu, że regeneracja działa nadchodzą większe problemy. Za bohaterami wypuszczona zostaje grupa łowców składających się ze zmodyfikowanych ludzi. Mają oni schwytać uciekinierów i rozprawić się z nimi za zbrodnie.
Poznajemy też zarządcę placówki i dowiadujemy się odrobinę więcej na temat tego co dzieje się w tym miejscu i co jest z tymi wszystkimi obrzydliwymi potworami. Wszystkie informacje są całkiem szokujące. Po ich poznaniu cała historia staje się znacznie bardziej mroczna i obleśna. Starving Anonymous staje się jeszcze większym koszmarem, niż dotychczas. Jest to naprawdę niezłe osiągniecie, bo od samego początku mieliśmy do czynienia z widowiskowym pokazem gore i przemocy.
Wszystko jest powalane
Czwarty tom mangi Starving Anonymous to kolejna porcja powalonej treści. Yuu, Kazu i ich niespełna rozumu sojusznik zostają schwytanie przez ludzi poddanych dziwnym eksperymentom. Zostają oni zaprowadzeni do doktorka, który robi eksperymenty niczym doktor Frankenstein. Pragnie on pociąć bohaterów na kawałki i złożyć z nich coś nowego. Jego działania zostają na chwilę powstrzymane przez pojawienie się pozostałej dwójki bohaterów. Okazuje się, że nie tylko Natsune ma poważny powód, by być w tej palcówce. Drugim mężczyzną jest Yamabiki. Okazuje się, że ten co najmniej ekscentryczny facet dobrze zna doktora i ma z nim porachunki do załatwienia. Co takiego zaszło pomiędzy doktorem a chłopakiem, który nie tak dawno temu miał zostać zmieniony w posiłek dla potworów?
Odlot
Starving Anonymous to raczej specyficzna seria. Jest naprawdę krwawo z masą gore, ale także i powalonymi pomysłami na fabułę. Całość rozkręca się z rozdziału na rozdział i prezentuje coraz mocniejsze rzeczy. Jeśli ktoś brzydzi się krwi, to lepiej trzymać się od tej serii z daleka. Ja nie mam takich problemów i doceniam pomysłowość twórców. Jestem też całkiem zaintrygowany powaloną fabułą tej serii. Mamy tutaj sporo pomysłów o różnej jakości plus chyba całość idzie w stronę jakiegoś przesłania na temat naszego świata.
Nie jestem jeszcze w 100% pewny, jakie ono będzie, ale coś czuję, że ten horror ma być metafora na temat warunków pracy, ochrony środowiska czy konsumpcyjnego stylu życia. Jestem ciekaw czy będę miał w tych kwestiach rację. No i jestem bardzo ciekaw, jak ten tytuł dalej się rozwinie. Czy akcja opuści podziemne tunele? Czy poznamy prawdę na temat potworów, które pożerają ludzi? No i dlaczego tak wiele osób jest zaangażowanych w nieludzkie eksperymenty?
Festiwal gore
Kolejne tomy Starving Anonymous to solidna porcja horrorów dla miłośników mocnych scenariuszy i walających się wszędzie flaków i organów wewnętrznych. Całość jest groteskowa i może szokować. Ma to swój urok i ja wciągnąłem się w fabułę i świat mrocznej opowieści. Jest tutaj sporo dobrego dla fanów gatunku i po czterech tomach mogę spokojnie napisać, że to tytuł z olbrzymim potencjałem i coś w sam raz dla fanów grozy.
Za udostępnienie mangi dziękujemy wydawnictwu Waneko