Zmęczony? Posłuchaj tekstu!
Getting your Trinity Audio player ready...

Jako osoba, która siedzi w polityce, poświęciła swoja krótką karierę naukową tematyce wyborów i demokracji i ktoś, kto spędził kawałek życia, ucząc się teorii na temat polityki, muszę przyznać, że lepiej nie mieć bladego pojęcia o polityce i tym jak działa nasz świat. Życie w nieświadomości jest znacznie lepsze niż rozmyślanie nad wszystkimi sprawami bez posiadania jakiejkolwiek mocy sprawczej. Prawda staje się wtedy przekleństwem. Bohaterki mangi Shadows House zdają sobie z tego sprawę.

Piguła

  • Świat, gdzie żyją ludzie z węgla i służące im lalki,
  • pełno intryg i tajemnic,
  • Walka o władzę i przyszłość rodu.

Shadows House to tajemnicza i niezwykła seria duetu skrywającego się pod artystycznym pseudonimem So-ma-to. Manga prezentuje losy nietypowego rodu ludzi z sadzy i służących im żywych lalek. Tytuł został ciepło przyjęty przez fanów nietuzinkowych opowieści i doczekał się dwóch sezonów anime. W Polsce Shadows House wydaje Waneko, które w swoim katalogu ma całą masę ciekawych opowieści zarówno dla młodszych, jak i starszych czytelników.

Dobrana para

W świecie tej mangi istnieje tajemniczy ród Shadow. Składa się on z całkowicie czarnych ludzi, wydzielających z siebie tajemniczą szadzę. Nikt z rodziny nie ma twarzy i brudzi wszystko naokoło siebie. Dlatego każdemu przypisana jest żywa lalka pełniąca rolę zarówno służby, jak i reprezentowania danej osoby. Bohaterkami historii są Kate i Emilico. Kate jest nową członkinią tajemniczego rodu, a Emilico pełni rolę służącej. Obie bohaterki muszą zmierzyć się z masą wyzwań, by poznać sekrety Shadows House. Tylko co zrobić, gdy skrywane przez ród tajemnice są koszmarne, a przeciwnik na drodze do wolności jest potężny? Czy Emilico i Kate będą w stanie wyzwolić się spod wpływu mrocznej rodziny?

Cała historia Shadows House opiera się pierw na odkrywaniu elementów zagadki rodu. Później śledzimy postępowanie głównych bohaterek mające na celu doprowadzenie do zmian w systemie rządzącym rezydencją. Opowieść ro sporo tajemnic, zwrotów akcji i masa zaskakujących sytuacji wynikających ze skomplikowanej struktur funkcjonowania w rezydencji i ambicji poszczególnych postaci.

Polityczne gierki

Czternasty tom mangi Shadows House zaczyna się od starcia pomiędzy jednym z bohaterów pobocznych a innym członkiem rodu, który chce polować na nieuzdolnione jednostki. Bohater przegrywa do momentu, aż zostaje natchniony przez manipulacje na temat miłości i uczuć. Starcie jest jednak jedynie drobnym elementem coraz większych machinacji politycznych dziejących się na terenie posiadłości. Okazuje się, że istnieje masa frakcji i jednostek z wielkimi ambicjami, które się zwalczają. Kate i Emilico będą musiały się naprawdę napracować, by wprowadzić swój plan wyzwolenia mieszkańców posiadłości w życie.

Mamy okazje poznać kilku z graczy i to jak wiele osób knuje, by osiągnąć swoje cele. Starsze osoby znajdujące się w części domu dla dorosłych rywalizują ze sobą o wpływy. Ci młodsi też mają swoje ambicje. Do tego za kulisami także ktoś manipuluje wydarzeniami, jakie przytrafiają się na terenie posiadłości. Czy bohaterki uporają się z tym wszystkim?

Niespodziewany atak

Wydarzenia z poprzedniego tomu sporo namieszały w rezydencji. Doszło do sporych zmian i grupka młodziaków wybrała osoby do odznaczenia. Są to swego rodzaju przedstawiciele grupy, którzy kontaktują się z dorosłymi i mają wpływową pozycję w małym światku Shaodws House. Tak się składa, że Kate i Emliico zostały wybrane do tego elitarnego grona. Do tego Kate została wezwana na audiencję ze swoim przełożonym. Właśnie w tym czasie dochodzi do tajemniczego ataku na rezydencje. Jakieś gigantyczną pnącza z sadzy atakują wszystko i wszystkich. Czy był to zaplanowany atak? Czy któryś z graczy w walce o przyszłość rezydencji wykonał pokazowy ruch?

Piętnasty tom jest zdominowany przez to wydarzenie i ukazuje to jak inni bohaterowie radzą sobie podczas nieobecności głównych bohaterek. Jest to fajna okazja do ukazania postaci pozostających czasem w cieniu i zaprezentowaniu dodatkowych historii niepowiązanych bezpośrednio z głównym atakiem.

Światło i mrok

Jeśli chodzi o kreskę, to Shadows House może pochwalić się unikatowym stylem. W końcu połowa postaci to czarne plamy o ludzkich kształtach. Do tego całość ma lekko gotycki klimat z gigantyczną, tradycyjną rezydencją, strojami z dawno minionej epoki i przepychem w wielu zaprezentowanych pomieszczeniach. Z tego powodu ja zawsze czuję w tej serii lekki posmak grozy i horroru. Ten tytuł na pewno ma styl i jest bardzo oryginalny w kwestii oprawy wizualnej. Jednocześnie lalki, zawłaszcza główna bohaterka, wyglądają bardzo sympatycznie, co ciekawie komponuje się z masą dziwnych elementów, jakie napotykamy co kilka stron. Całość jest na pewno interesująca i zapada w pamięć lepiej niż wiele innych produkcji. Zwłaszcza widowisko, jakie zostaje nam ukazane w tomie 15, podczas ataku tajemniczych macek, które są niczym jakiś kaiju.

Ród cienia

Kolejne dwa tomy Shadows House fajnie podkręcają historię i wprowadzają nowe intrygi. Misja bohaterek staje się jeszcze bardziej zagmatwana, bo przyszłość rodu ma naprawdę wielu interesariuszy o sprzecznych celach. Aspekt gierek politycznych bardzo trafia w mój gust, więc cieszę się bardzo z tego kierunku dla fabuły. Całość jest bardzo ciekawa i po 15 tomach mam ochotę na więcej. To naprawdę solidny i pomysłowy tytuł, który fajnie bawi się gatunkami i ciągle oferuje czytelnikowi coś nowego. Trudno mi nie polecić Shadows House wszystkim fanom intryg i tajemnic.

Jeśli chodzi o mangi z zagadkami, niezłymi zwrotami akcji i twistami, to polecam sprawdzić także  Summer Time Rendering i Reset.

Tomek “Danteveli” Piotrowski

Za udostępnienie mangi dziękujemy wydawnictwu Waneko

Shadows House

8.1

Fabuła

8.0/10

Kreska

8.0/10

8.3/10

Zalety

  • Masa intryg
  • Super klimat

Wady

  • Odrobine zbyt powolne tempo