Czasami zastanawiam się, jak może wyglądać życie po śmierci. Wiem, że sporo osób kompletnie nie wierzy w ten temat, ale ja często mam różnego rodzaju rozkminy powiązane z tym, co może dziać się po zakończeniu życia na tym padole łez. Trafiamy do zaświatów, błąkamy się po Ziemi, a może wszystko zaczyna się od nowa czy to za sprawą reinkarnacji, czy restartu symulacji? Wariantów jest naprawdę sporo. Książka Another S przedstawia całkiem ciekawą koncepcję tego jak może wyglądać nasze funkcjonowanie po śmierci. Tylko czy ktokolwiek chciałby, żeby spotkał go taki los?
Another S to dzieło Yukito Ayatsuji, czyli japońskiego mistrza kryminału i opowieści pewnych tajemnic. Książka jest spin-offem najpopularniejszego dzieła autora Another. Tytuł prezentuje nową tajemnicę dziejącą się gdzieś w tle, obok wątków z głównej książki. W Polsce Another S zostało wydane przez Waneko w ramach cyklu Powieści Waneko. W serii tej jakiś czas temu pojawiło się już Another, a także inne klimatyczne japońskie tytuły.
Zagadka przeszłości
Fabuła Another S obudowana jest przez wstęp, którego akcja rozgrywa się w trakcie wydarzeń głównej powieści. Zagadka szkolnej klasy została rozwiązana i Mei Misaki opowiada głównemu bohaterowi pierwszej książki swoją niezwykłą przygodę, która wydarzyła się latem. W ten sposób zostajemy wprowadzeni do niezwykłej historii o losach mężczyzny znanego jako Teruya Sakaki. Okazuje się, że jest on powiązany ze szkolną klątwą i przynależał do przeklętej klasy 3C. Jakby tego było mało, mężczyzna sam prawie nie zmarł podczas szkolnej wycieczki. Klątwa dotknęła jego rodziny i sprawiła, że przeprowadził się w miejsce, które miało być bezpieczne od dziwnych zdarzeń. Teruya może też posiadać ważne informacje na temat tego, co jest początkiem dziwnych zdarzeń w szkole. Jedynym problemem jest to, że mężczyzna niedawno zmarł w dziwnych okolicznościach. Czy śmierć będzie w stanie powstrzymać go przed rozwiązaniem niezwykłej zagadki?
Jeśli ktoś lub nadprzyrodzone historie z elementem kryminału i szczypta grozy to Another S jest utrzymane właśnie w tym klimacie. Historia poboczna Another skupia się na kolejnym dochodzeniu i zagadce.
Z perspektywy ducha
Znaczna część Another S napisana jest z perspektywy ducha. Teruya Sakaki ginie w dziwnych okolicznościach i jego śmierć jest głównym motywem książki. Tytuł ukazuje, jak zmarły mężczyzna próbuje odgadnąć zagadkę swojej śmierci i rozgryźć także to jak wygląda funkcjonowanie jako duch. Mei mu w tym pomaga dzięki swemu sztucznemu oku, które pozwala jej na kontakty ze światem nadprzyrodzonym.
Mamy więc naprawdę mocny motyw przewodni Another S i fabułę, która wciąga czytelnika bardzo szybko. Ja od pierwszych stron zostałem porwany przez tę opowieść i zagadkę śmierci bohatera, a także to jak może wyglądać szerszy kontekst dla wydarzeń. Na dokładkę całość ma sporo smaczków dla osób, które znają fabułę Another.
Życie po życiu
Dla mnie jednym z najciekawszych aspektów Another S jest przedstawienie tego jak wygląda życie jako duch. Mamy tutaj coś lekko w klimatach horroru. Główny bohater jest totalnie zagubiony i jego egzystencja to nieustanny chaos i mętlik w głowie. Teruya pojawia się w różnych miejscach, nie pamięta większości rzeczy i nie może skontaktować się z nikim poza Mei. Jego nowa egzystencja wydaje się całkiem straszna. Mamy zagubioną istotę, bez władzy nad swoim bytem, która za bardzo nie wie, co się dzieje i jak długo ma się pojawiać i znikać niczym jakaś natrętna myśl. Taka wizja zaświatów nie wydaje się zbyt przyjemna. Zwłaszcza brak wiedzy czy taki stan to norma, czy może też wynik tego, że ciało bohatera nie zostało odnalezione i prawie nikt nie ma pojęcia o jego śmierci. Właśnie dlatego rozwiązanie potencjalnie kryminalnej zagadki staje się tak ważne dla ducha.
Mój klimat
Muszę przyznać, ze Another S wpisuje się totalnie w mój typ opowieści. Dlatego całą historię pochłonąłem za jednym zamachem. Znaczna część książki napisana jest z pierwszoosobowej perspektywy ducha, co sprawdza się tutaj bardzo dobrze, bo jest on równie zagubiony co czytelnik. Do tego ten całkiem unikatowy punkt widzenia dobrze pasuje do wszystkich tajemnic i zagadek, jakie szybko pojawiają się w książce. Na dokładkę całość jest napisana przystępnym językiem i Another S czyta się niezwykle szybko.
Niepotrzebny spin-off?
Wydaje mi się, że najsłabszym elementem Another S jest tak mocne powiązanie tytułu z główną serią. Z jednej strony rozumiem to, bo Another jest niezwykle popularne i doczekało się wielu adaptacji.
Podpięcie S do tamtej historii daje szansę na większe zainteresowanie książką. Samo połączenie obu historii nie jest złe. Poza wstępem i wtrąceniami, które pojawiają się w tytule co jakiś czas. Te elementy są raczej nienaturalne i nie pasują do reszty narracji. Nie wnoszą też zbyt wiele poza wciśnięciem głównego bohatera Another także i do tej historii. Wydaje mi się, ze można by się obyć bez tych kilku stron i całość by tylko na tym zyskała. Another S nadal by było w tym samym świecie, a Mei by odgrywała ważną rolę i historia byłaby luźno powiązana z klątwą sprzed lat. Dodanie tego, że Mei opowiada historię swojemu kompanowi, nie wnosi tutaj zupełnie nic. Nie jest to żaden wielki problem, ale te drobne wstawki trochę mi się gryzły ze świetną resztą historii.

Another S ma powera!
Another S to naprawdę udana książka i świetny dodatek do kolekcji Powieści Waneko. Tytuł to fajna mieszanka tajemnic w lekkim klimacie grozy, który idealnie pasuje do stylu tej kolekcji. Pomysł na historię przypomina mi inną książkę z tej serii, czyli Lato, fajerwerki i moje zwłoki. Obie pozycje to takie nadprzyrodzone tajemnice z perspektywy ducha. Do mnie ten klimat naprawdę przemawia i świetnie mi się czyta tego typu historie. Another S to wciągająca pozycja godna polecenia nawet jeśli nie czytało się pierwszego Another. Dlatego też zachęcam do sprawdzenia tej atmosferycznej opowieści o duchu starającym się zrozumieć, dlaczego nadal przebywa w świecie żywych.
Za udostępnienie książki dziękujemy wydawnictwu Waneko