Miałem trochę szczęścia w życiu i przez ponad 30 lat zaledwie kilka razy znalazłem się w kryzysowej sytuacji, gdzie rzeczywiście robiło się niebezpiecznie i ryzyko uszczerbku na zdrowiu lub nawet utrata życia były czymś realnym. Nie były to zbyt przyjemne momenty, ale dzięki nim dowiedziałem się, jak mniej więcej reaguje na trudniejsze, niespodziewane scenariusze. Mimo to nie jestem w stanie nawet sobie wyobrazić, jak zachowywałbym się na miejscu bohaterów mangi Dragon Head. Czy przy tak katastrofalnej sytuacji potrafiłbym zachować zimną krew i zdrowy rozsądek?

Dragon Head to manga, za którą stoi Minetaro Mochizuk. Wielokrotnie nagrodzony i niezwykle utalentowany autor eksperymentujący z różnymi gatunkami jest znany głównie z tej mrocznej serii. Tytuł ukazywał się w Japonii pomiędzy 1994 a 1999 rokiem i zyskał spore uznanie wśród krytyków i fanów komiksów. Dragon Head doczekało się nawet filmowej adaptacji. W Polsce ta dziesięciotomowa seria zostaje wydana w edycji 2 w 1 przez Waneko, które ma w swojej ofercie wiele legendarnych i kultowych tytułów.

Apokalipsa

Akcja Dragon Head zaczyna się w trakcie szkolnej wycieczki uczniów. Bohaterowie wracają pociągiem do domu, by powrócić do rzeczywistości po chwili odpoczynku i zabawy. Główny bohater serii Teru Aoki widzi przez okno coś dziwnego. Nastolatek nie ma czasu się temu przyjrzeć, bo pociąg wjeżdża akurat do tunelu. Niestety pojazd już nigdy nie wyjedzie na powierzchnie i większość z pasażerów nie zobaczy światła dnia. Dochodzi do tragedii, którą prawdopodobnie jest trzęsienie ziemi. Pociąg zostaje wykolejony i rozbija się pod ziemią. W katastrofie drogowej giną prawie wszyscy pasażerowie. Ocalali będą musieli walczyć o przetrwanie, bo zostali uwięzieni pod ziemią i pogrzebani żywcem w tunelu, który się zawalił. Czy Teru i reszta przetrwa to koszmarne wydarzenie? Czy chęć przetrwania zamieni ich w potwory?

Manga koncentruje się na przygodach bohaterów, którym udało się przeżyć. Walka o przetrwanie w świecie, gdzie doszło do niewyobrażalnej tragedii ukazuje nam mroczne strony ludzkiej natury, ale też dobro jakie nasz gatunek jest w stanie czynić.

Ucieczka

Podziemne więzienie w tunelach ulega zniszczeniu, dzięki czemu bohaterowie mogą wydostać się na wolności. Teru Aoki i Ako Seto pędzą w poszukiwaniu ratunku z walących się tunelów. Ich morderczy kompan kompletnie postradał zmysły i wybiera się w odwrotną stronę, by witać się z ciemnością i tym, co się w niej skrywa. Dramatyczna walka o przetrwanie trwa trochę, ale Ako i Teru wydostają się na powierzchnie i trafiają do stacji przetwarzania wody. Ich marzenie o ratunku szybko się sypie. Okazuje się, że stacja jest opuszczona. Zniszczenia okolicy są gigantyczne i nigdzie nie można znaleźć żywej duszy. Do tego niebo jest przysłonięte jakimś prochem. Nie da się normalnie oddychać, a na dodatek para jest wycieńczona, głodna i umiera z pragnienia. Sytuacja nie wygląda zbyt dobrze. Okazuje się jednak, że w okolicy jest jeszcze ktoś żywy. Tylko czy tajemnicze obce osoby pomogą, czy może staną się zagrożeniem dla pary?

Konfrontacja

W dalszej części tomu Teru i Ako udają się do pobliskiego miasteczka. Na miejscu trafiają na niebezpiecznych kolesi uzbrojonych po zęby. Załoga wojskowego helikoptera zdezerterowała i teraz dział na własną rękę. Ako jest dla nich smakowitym kąskiem, bo mogą z niewinną dziewczyną, robić co popadnie. Teru chce stawiać opór, ale nie będzie to łatwe przy konfrontacji z wyszkolonymi i uzbrojonymi typami. Czy musi dojść do przelewu krwi?

Upadek świata

Drugi tom Dragon head świetnie ukazuje upadek cywilizacji, moralności i wartości po katastrofie. Nadal nie wiadomo co do końca się stało, ale sytuacja nie jest za dobra. Nawet prezenterzy telewizji panikują, co nie zapowiada nic dobrego. Ocaleli ludzie, też nie są co do siebie ufni. Co prawda trafiają się pomocne jednostki, ale wszystkim powoli odbija. Dlatego w tomie ukazane są coraz dziwniejsze zachowania w tym jakieś dziwne, pogańskie rytuały. Do tego później pojawiają się japońskie siły samoobrony. Dokładnie to dezerterzy, bo struktury wojskowe też się sypią, a to może tylko oznaczać tragedię na pełną skalę. Ludzie, którzy porzucili siły samooborny, nie są zbyt dobrzy i zachowują się koszmarnie. Chcą kobieta do swoich zachcianek, wymachują giwerami i stanowią zagrożenie dla innych. To pokazuje, że chyba nikt już nie liczy na powrót do normalności i dawnych standardów.

To ponura wizja, która przypomina mi Władcę much i podobne historie, gdzie ludzie zatracają człowieczeństwo, by przetrwać i zaspokoić swoje żądze. Do tego dziwne rytuały przesądy i zachowania, które zastępują zdrowy rozsądek. Dragon head prezentuje te rzeczy w ciekawy sposób i ukazuje także, że sami bohaterowie nie są od tego wolni. Widać, że Teru powoli także się zatraca i staje się kimś innym niż młody chłopak z początku mangi. Czy kompletnie mu odbije i będzie zachowywał się tak jak Nobuo, który niedawno próbował go zabić?

Ponura atmosfera

Dragon Head to starszy tytuł. W końcu mowa o mandze, która zaczęła się ukazywać ponad 30 lat temu. Widać to w trochę innym niż współczesny designie postaci. Jednak całość wypada naprawdę mocno i dzisiaj prezentuje się równie dobrze jak w latach 90. Tytuł ma bardzo mroczny i ciężki klimat. Mamy koszmarną sytuację i tragedie. Nie ma tutaj jednak pokazu gore i przesadnego eksponowania przemocy i śmierci. Wszystko jest zrobione z wyczuciem i zwłoki i podobne niekomfortowe elementy są wykorzystywane bardzo sporadycznie by podkreślić przesłanie tytułu. W drugim tomie mamy świetne panele, które wykorzystują czerń i ciemność do budowy napięcia i ukazania stanu psychicznego bohaterów. Do tego trochę ujęć z wyniszczonych i opuszczonych terenów robi piorunujące wrażenie. Pod tym względem jest wybornie.

Eskalacja

Drugi tom mangi Dragon head znacznie poszerza skalę katastrofy i tragiczna sytuacja, w jakiej znaleźli się bohaterowie, jest jeszcze gorsza. Mamy też więcej akcji, mrocznych sytuacji i coraz dziwniejsze zachowania ocalałych ludzi. Wszystko się rozkręca i staje jeszcze bardziej ponure i przygnębiające. Daje to interesujący efekt, bo to, co z początku wydawało się koszmarem, teraz nie jest tak okropne. Zwłaszcza, ze coraz trudniej o nadzieję na lepsze jutro i ratunek. Z tej perspektywy Dragon head jest niezwykle przerażające i straszniejsze od większości horrorów. Ciekawe czy ta eskalacja będzie przewijać się przez kolejne tomy serii? Jeśli tak to czeka nas jeden z najbardziej ponurych i mrożących krew w żyłach tytułów. Ja już nie mogę się doczekać trzeciego tomu Dragon Head.

Za udostępnienie mangi dziękujemy wydawnictwu Waneko

Dragon Head

8.4

Fabuła

8.3/10

Kreska

8.3/10

Jakość wydania

8.5/10

Zalety

  • Mroczny klimat
  • Porusza ciekawe tematy
  • Pomysłowa fabuła

Wady

  • Niektóre momenty są przesadzone