Mózg jest magicznym organem. Badany od wieków skrywa w sobie nadal masę tajemnic i zagadek, które ludzie poznają. Ciągle odkrywamy coś nowego i zaskakującego. Do tego krąży masa mitów i teorii spiskowych na temat mózgów i tego, jakie moce mogą one skrywać. Ta tematyka jest bardzo ciekawa i dlatego z wielką chęcią sięgnąłem po mangę Homunculus, która właśnie skupia się na tematyce mocy związanych z „uwolnieniem” mózgu. Czy ta seria sprawi, że zacznę sobie wiercić dziurę w głowie?

Homunculus to manga autorstwa Hideo Yamamoto. Mangaka najbardziej znany jest z legendarnej i kultowej serii Ichi the Killer, która doczekała się filmowej adaptacji w reżyserii Takeshi Miike. Z kolei filmowa wersja Homunculus wyszła spod ręki ojca Ju-On – Takashi Shimizu. Mamy więc autora, którego twórczość jest bardzo rozpoznawalna i trafia w gust legendarnych filmowców. W Polsce seria wydawana jest przez Waneko, które ma w swojej ofercie także inne mroczne serie ze szczyptą horroru.

Niecodzienna propozycja

Głównym bohaterem mangi jest Susumu Nakoshi. To facet po trzydziestce, który niedawno dołączył do grona bezdomnych. Tym, co wyróżnia go z rzeszy osób bez miejsca zamieszkania, jest to, że sypia on w swoim samochodzie i nadal jest zawieszony gdzieś pomiędzy swoim dawnym życiem a nową rzeczywistością. Susumu stara się jakoś funkcjonować z resztką swoich oszczędności, ale uszczuplają się one w zastraszającym tempie i niedługo nie będzie go stać nawet na benzynę do pojazdu.
Bohater jest w sytuacji nie do pozazdroszczenia. Pojawia się jednak tajemniczy wybawca. Jest nim dziwny facet przedstawiający się jako Manabu Ito. Ma on niezwykłą propozycję, jaką jest spora kasa w zamian za wzięcie udział w niecodziennym zabiegu i niezwykłym eksperymencie, Nakoshi ma poddać się procedurze trepanacji czaszki, za co dostanie kasę, która powinna starczyć mu na kilka miesięcy życia. Tylko dlaczego tajemniczemu mężczyźnie tak zależy na wywierceniu dziury w głowie bohatera?

Stwory i duchy

Homunculus zaczyna się w niecodzienny sposób i początek historii jest bardzo pomysłowy. Dalej też jest ciekawie. W pierwszym tomie dochodzi do trepanacji i dowiadujemy się więcej na temat całej sprawy. Ito jest młodym lekarzem, który należy do wpływowego rodu. Facet jest zainteresowany zjawiskami nadprzyrodzonymi i badaniami na temat ukrytych mocy mózgu, które mają zostać uwolnione właśnie po trepanacji. Dlatego też po zabiegu Susumu zostaje poddany różnym eksperymentom mającym na celu sprawdzenie, czy trepanacja rzeczywiście daje szósty zmysł, czy jakieś inne, niezwykłe moce. Okazuje się, że główny bohater zyskuje nową zdolność. Tylko co ma oznaczać to, że zamiast zwykłych ludzi zaczyna on widzieć dziwne stworzenia i potwory?

Prawdziwe ja

Moc, jaką zyskuje Susumu to zdolność widzenia wnętrza, emocji i traumy jednostek. Bohater widzi dziwaczne wersje ludzi, które mają być zobrazowaniem ich problemów i lęków. Przynajmniej tak to prezentuje się w pierwszym tomie, gdy bohater przez przypadek trafia na szefa gangu yakuza, który ma bardzo dziwaczną wersję i w oczach bohatera ciągle próbuje sobie odciąć palec. Jest też dziwna kobieta z nienaturalnie długą szyją. Stworki na razie nie są przerażające, ale jest tutaj potencjał dla czegoś naprawdę koszmarnego.

Zakręcony pomysł

Homunculus to tytuł z naprawdę interesującym pomysłem na fabułę. Od pierwszych stron byłem zainteresowany, co ma się dalej wydarzyć. Zwłaszcza że z różnych opisów wynika, ze to seria z elementami horroru a na dokładkę Hideo Yamamoto potrafi tworzyć naprawdę ciężkie i ponure historie. Ucieszyło mnie też, że całość kręci się wokół zjawisk paranormalnych, bo lubię historie w tych klimatach. Pierwszy tom tego cyklu to mocny wstęp i daje nadzieje na coś bardzo ciekawego. Zwłaszcza gdy weźmie się pod uwagę potencjał, jaki daje moc głównego bohatera.

Styl

Wizualnie omawiany tytuł sprawdza się dobrze. Przez jakieś 85% pierwszego tomu mamy raczej realistyczny i bardzo stonowany styl. Wszystko prezentuje się jak nasza rzeczywistość przeniesiona do formy mangi. Dopiero pod koniec, po trepanacji, głównego bohatera zaczynają się wkradać elementy fantastyczne i trochę grozy. Przeskok jest zrobiony bardzo sprytnie i wypada zdecydowanie na plus. Może na ten moment nie jest to najciekawsza wizualnie manga, jaką miałem okazję czytać. Mimo to Homunculus wypada nieźle i trzymam kciuki za zakręcony design stworów, które widzi Susumu. Wtedy całość może być smakołykiem dla fanów grozy.

Jestem zaintrygowany

Pierwszy tom Homunculus to taka solidna przystawka i można posmakować tego, czym będzie ta seria. Jest sporo tajemnic i ciekawych wątków, które mnie wciągnęły. Główny bohater jest raczej zagadkową postacią z przeszłością, której odkrywanie może być ciekawe. Do tego wszystkie aspekty paranormalne mają gigantyczny potencjał. Ja na pewno czekam na więcej i z chęcią zobaczę jak to wszystko się potoczy w kolejnych rozdziałach Homunculus.

Za udostępnienie mangi dziękujemy wydawnictwu Waneko

Homunculus

8.2

Fabuła

8.2/10

Kreska

7.9/10

Jakość wydania

8.5/10

Zalety

  • Oryginalny pomysł
  • Solidny klimat
  • Spory potencjał fabuły

Wady

  • Na razie ni dzieje się zbyt wiele