Prawda sama w sobie jest olbrzymią wartością, która podobno może nas wyzwolić. Jednak bardzo często poznanie prawdy bywa niezwykle kosztowne i niebezpieczne. Zycie w kłamstwie może być znacznie prostsze i przyjemniejsze. Czy warto ryzykować wszystko dla poznania prawdy? Sporo na ten temat wie bohater mangi Old Boy.
Old Boy to dzieło duetu Garon Tsuchiya i Nobuaki Minegishi, gdzie ten pierwszy pan odpowiada za scenariusz, a ten drugi zadbało klimatyczne ilustracje. Manga debiutowała w 1996 roku i na jej podstawie powstał wspomniany już, przełomowy film. Seria w oryginale liczy sobie 8 tomów, ale rodzime wydawnictwo Hanami prezentuje nam wersję 2 w jednym, dzięki czemu otrzymujemy ponad 400 stron solidnego thrillera. Hanami ma w swojej ofercie także inne serie w podobnych klimatach. Ze swojej strony mocno polecam cykl Monster, który również bazuje na tajemnicach z przeszłości i dochodzeniu głównego bohatera.
Pułapka
Akcja mangi Old Boy rozpoczyna się w chwili, gdy facet w średnim wieku zostaje uwolniony przez gangsterów z prowizorycznej celi. Mężczyzna był przez 10 lat przetrzymywany w małym pokoiku na czyjeś zlecenie. Nagle bohater zostaje zapakowany w walizkę i wyrzucony, gdzieś w Tokio. Bohater trafia na ulice metropolii i postanawia zacząć na nowo, zapominając o swoim dawnym życiu. W końcu dziwne byłoby po dziesięciu latach powrócić do bliskich jakby nigdy nic.

Jedno co trapi mężczyznę przybierającego imię Yamashita to powód, dla którego ktoś zdecydował się go uwięzić przez tak długi czas. Przecież morderstwo byłoby lepszym sposobem na pozbycie się wroga. Bohater postanawia przeprowadzić własne dochodzenie, by dowiedzieć się, dlaczego i przez kogo znalazł się w tak nietypowej sytuacji. W przygodzie towarzyszyć mu będzie pewna młoda kobieta poznana w podrzędnej restauracji. Czy facet dojdzie do prawdy? No i czy poznanie powodu swego uwięzienia nie przyczyni się do większej ilości problemów? Tak rozpoczyna się niebezpieczna gra, która prowadzi do zguby.
Gra w kotka i myszkę
Drugi tom mangi Old Boy to pojedynek między głównym bohaterem a złoczyńca, który go więził przez lata. Goto zostaje wciągnięty w grę przez człowieka odpowiedzialnego za lata cierpień bohatera. Wszystko przez to, że mężczyzna, który stracił z życia 10 lat, nie wie, dlaczego spotkał go taki los i kto za tym wszystkim stoi. Szybko okazuje się, że więzienie było jedynie pierwszym etapem większej rozgrywki. Po tym jak bohater był śledzony poprzez tracker, teraz dostaje specjalny telefon komórkowy. Dzięki niemu może rozmawiać z osobą, która zorganizowała 10 lat odsiadki w nielegalnym więzieniu.
Przeciwnik używający przydomku Dojima okazuje się być kimś z przeszłości bohater, kto musi mieć mu sporo za złe. W końcu chyba nikt z błahego powodu nie zainwestowałby tyle czasu i pieniędzy w dręczenie zwykłego człowieka. Rozpoczyna się swego rodzaju zabawa. Goto ukrywający się teraz pod pseudonimem Yamashita musi rozpracować kto i dlaczego zgotował mu takie piekło. Czy mężczyźnie uda się rozwiązać tę zagadkę?

Dużo się dzieje
Rozdziały zebrane w tym tomie mangi to naprawdę sporo zaskakujących sytuacji i niezłych zwrotów akcji. Główny bohater pada ofiarą chorej rozgrywki, która zdaje się być tylko zabawą dla wroga posiadającego olbrzymie wpływy i zasoby. Jednocześnie Goto zostaje wciągnięty w całą sprawę. W końcu mógłby spróbować zapomnieć o całej sprawie.
10 lat niesprawiedliwego więzienia to dużo. Jednak teraz, po trafieniu na wolność bohater nie ma spokoju i staje się wręcz marionetką w teatrzyku Dojimy. Jednak chęć poznania prawdy i zrozumienia co jest powodem tak wielu cierpień, prowadzi do tego, że Yamashita wchodzi w to wszystko coraz głębiej i eskaluje rozgrywkę. Ten tom mangi ukazuje to dobitnie i bohater wchodzi coraz głębiej w chore rozgrywki Dojimy.

Mamy próbę zwrócenia na siebie uwagi członków yazkuzy poprzez boks, by dojść bliżej informacji. Goto zadaje się z pewną aktorką, która podobno ma ważne informacje na temat sprawy. Jednak aby je zdobyć, musi odbyć z nią stosunek seksualny. Na dokładkę mamy jeszcze albumy z domu rodzinnego, gdzie ojciec bohatera nie ma pojęcia o jego losie. To wszystko jest tylko przedsmakiem do największego zwrotu akcji, jaki zostaje zaserwowany w tym tomie. Sprawa staje się coraz bardziej pokręcona i po prostu dziwna
Obsesja
Tym, co mnie najbardziej intryguje w tym wszystkim, jest kwestia swego rodzaju obsesji. Główny bohater mangi ma możliwość zakończyć całą sprawę i próbować wrócić do dawnego życia. Pewnie nie będzie to łatwe i stracił on sporo przez 10 lat uwięzienia, ale nie jest niemożliwe, by odzyskać chociaż cząstkę, tego co miał. Jednak aby to zrobić, musiałby zapomnieć o wyrządzonej krzywdzie i tym dlaczego do tego doszło. Dzięki chęci poznania prawdy jest on w jakimś stopniu dalej uwięziony w pułapce Dojimy. Groźba i ryzyko tego, że Goto nie dowie się, dlaczego spotkał go taki los i kto za tym wszystkim stoi, sprawia, że dalej nie może zaznać prawdziwej wolności. Zastanawiam się, czy sam na miejscu głównego bohatera byłbym w stanie odpuścić poznanie prawdy po to, by mieć spokój?
Stylowa uczta
Drugi tom mangi Old Boy wypada bardzo dobrze. Intryga rozkręca się coraz bardziej i historia idzie w bardzo ciekawym kierunku. Całość to taki prawdziwy pojedynek dwóch osobowości, który wychodzi świetnie. Jako czytelnicy zostajemy wciągnięci w całość prawie tak mocno jak główny bohater i chcemy poznać prawdę i rozwiązanie zagadki. Nie mogę doczekać się kolejnych tomów tej serii. No i jestem ciekawy, jak będzie tutaj wyglądał finał historii. No bo raczej szykuje się coś innego, niż było w filmowej wersji. Przekonamy się o tym za jakiś czas.

Za udostępnienie mangi dziękujemy wydawnictwu Hanami