Fortnite jest niewątpliwym hitem i jedną z najbardziej kasowych gier w historii. Wiedzą o tym gracze, zwłaszcza ci młodsi i ich rodzice. Fortnite podbiło serca i umysły całego pokolenia. Przedarło się do współczesnej popkultury, dzięki tańcom, memom, wydarzeniom w grze i streamerom. Wszyscy ciągle myślą o Fortnite. Dlatego postanowiłem wspomóc rodziców, krewnych i znajomych szukających prezentów na Mikołajki i Święta dla fanów megahitu od Epic. Poniżej mój autorski poradnik prezentów związanych z Fortnite.

Gry i dodatki do Fortnite

Na pierwszy ogień idzie coś bardzo oczywistego. Fortnite to gra Free to Play, czyli każdy może zagrać w ten tytuł za darmo. Wiadomo jednak, że w grach nie chodzi tylko o granie, ale także pokaz mody i zasobności portfela. Ma to miejsce zwłaszcza w tytułach dostępnych za darmo, gdzie można dokupić stroje, skórki dla sprzętu i battle pass dające dostęp do nowych przedmiotów. Podarowanie tego typu rzeczy staje się więc całkiem sensownym prezentem dla fana.

Koszt V-Bucks w oficjalnym sklepie Epic.

Możemy to zrobić na kilka sposobów. Istnieje opcja zakupu kart podarunkowych z walutą gry V-Bucks. Są też kody na różne zestawy i przedmioty. Rozstrzał cenowy może być całkiem spory od kilku złotych za coś w miarę pospolitego do kilku stówek za pakiet spory monet. Na stronie sklepu Epic dodatk i V-Bucksi znajdują się przedziale od 16 do 319 złotych.

Alternatywą dla cyfrowych prezentów i kuponów jest zakup jednego z dodatków w formie pudełkowej. Wtedy obdarowany poza kodem ma jeszcze pudełko z logo ulubionej gry. Jestem miłośnikiem pudełek zagracających szafki i uważam, że tego typu prezenty są całkiem spoko. Mam w swojej kolekcji trochę pudełek, na które podglądam od czasu do czasu i robi mi się miło, gdy przypomnę sobie, że to prezenty od bliskich mi osób. Dla przykładu zestaw Fortnite: Kto Się Śmieje Ostatni — dodatek na PlayStation 4 jest do kupienia już za okolice 100 złotych a nowsze Fortnite Minty Legends Pack, to wydatek mniej więcej 120 złotych.

Konsole

Dla najzamożniejszych ciekawą opcją mogą być zestawy konsola z grą. Są to jednak przedmioty kolekcjonerskie i ich cena szybko leci w górę. Na przykład konsola Nintendo Switch w wersji Fortnite może nas kosztować około 2 tysięcy złotych, podczas gdy zwykła wersja systemu będzie kilkaset złotych tańsza. No ale jak to mówią, kto bogatemu zabroni?

Nintendo Switch w wersji Fortnite.

Książki

Najbardziej oczywistą i przewidywalną opcję mamy już za sobą. Pora zerknąć na coś ciekawszego i trochę bardziej zaskakującego. Fortnite to nie tylko gra, ale także cały cykl książek z serii Oficjalny Przewodnik Fortnite. W Polsce od jakiegoś czasu pozycje te wydaje Insignis. Książek z tej serii jest całkiem sporo i obejmują one różną tematykę. Podczas szperania w Internecie znalazłem książki uczące rysować postacie i bronie z Fortnite, informacje o strojach, encyklopedia obrazkowa. Są nawet kalendarze. Ja miałem okazję sprawdzić trzy pozycje z serii Oficjalny Przewodnik Fortnite. Są to Nadzwyczajna księga quizów, Gdzie jest Jonesy? i Niezbędnik.

Nadzwyczajna księga quizów to zbiór ponad 100 stron z pytaniami na temat Fortnite. Jest to okazja do sprawdzenia wiedzy na temat uwielbianej gry. Kiedy chwyciłem tę publikację w rękę, cofnąłem się do czasów przygotowania do egzaminów w szkole. Mamy bowiem 350 pytań zamkniętych, gdzie wybieramy jedną z kilku proponowanych odpowiedzi. Do sporej części mamy obrazki z postaciami, lokacjami na mapie gry czy elementami strojów. Całość jest podzielona na poziomy trudności odpowiadające rzadkości przedmiotów w grze.

Oficjalny Przewodnik Fortnite.

Pewnie wstyd się przyznać, ale ja odpadłem bardzo szybko i musiałem zaglądać na koniec książki, by poznać odpowiedzi na pytania. Zostałem pokonany przez ten poradnik i okazał się znacznie trudniejszy od pytań na różnych egzaminach czy maturze. Mam jednak wrażenie, ze osoby, które siedzą w temacie Fortnite, mogą mieć radochę z tego, że znają odpowiedzi na pytania.

Nadzwyczajna księga quizów chyba skierowana jest do większych fanów gry. Osoby dobrze zaznajomione z tematyką Fortnite mogą sprawdzić swoją wiedzę i popisać się przed kumplami. Da się nauczyć z tego trochę faktów o grze, ale nie wiem, czy jest to najlepsza opcja. Głównie przez to, że sporo informacji, które tutaj zdobędziemy to raczej suche fakty. Nie ma w tym nic złego, ale wydaje mi się, że bardziej przyswajalna forma ich poznania byłaby ciekawsza dla czytelnika. Chociaż mogę teraz zabłysnąć w towarzystwie tym, że wiem, jak nazywało się pierwsze wydarzenie NFL w Fortnite, więc to zawsze coś. No i księga quizów jest dokładnie tym, o czym informuje nas tytuł.

Drugą „przeczytaną” Przeze mnie pozycją w serii Oficjalny Przewodnik Fortnite jest Gdzie jest Jonesy? Polowanie na Łupy. Ta książka to wariacja na temat tytułów takich jak Gdzie jest Wally? Mamy do czynienia z serią obrazków naszpikowanych detalami. Naszym zadaniem jest odnalezienie konkretnych przedmiotów i postaci znajdujących się na grafikach.

Oficjalny Przewodnik Fortnite: Gdzie jest Jonesy? Polowanie na Łupy.

Mam słabość do tego typu rzeczy i na serio posiedziałem trochę, przyglądając się kolejnym ilustracjom, by wytropić wszystkie zadania z dołu strony. Nie wiem, czy młodsze osoby jeszcze bawi taka rozrywka, ale ja wciągnąłem się jak za dawnych lat. Już miałem udać się na strych rodzinnego domu i szukać segregatorów z serią o poszukiwaniu Wally’ego na obrazkach, tak spodobała mi się ta zabawa.

Gdzie jest Jonesy? Polowanie na Łupy to pewnie coś skierowane do młodszych czytelników. Ja jestem co prawda dużym, albo nawet gigantycznym dzieckiem, ale mam wrażenie, że książka ta sprawi radochę każdemu. Jest przy tym fajna zabawa, ilustracje są świetne i całość jest niezwykle barwna. Chciałoby się, tylko żeby zagadek było trochę więcej. Tutaj mamy ich 10 po dwie strony A4 każda.

Na koniec zostawiłem Niezbędnik, bo mam wrażenie, ze to właśnie ta pozycja może być najlepszą książkową opcją dla fanów gry od Epic. Jest to ponad 100 stron wskazówek na temat gry. Mamy mieszankę porad, przydatnych informacji i ciekawostek na temat Fortnite. Całość jest bardzo kolorowa, świetnie się prezentuje i sprawdza się idealnie jako zachęta do czytania dla młodszych.

Oficjalny Przewodnik Fortnite: Niezbędnik.

Niezbędnik podzielony jest na rozdziały prezentujące nam informacje na temat taktyki, broni, sprzętu czy mitów pojawiających się w grze. Całość jest niezwykle przystępna i sprawdzi się nie tylko jak super prezent w rękach młodszego gracza, ale także pomoc dla kogoś starszego, starającego się zrozumieć, o co chodzi Fortnite. Mamy nawet słowniczek pojęć ułatwiające poznanie terminologii stosowanej w grze. Właśnie dlatego moim zadaniem właśnie ta pozycja jest najfajniejszą opcją.

Wszystkie książki z cyklu Oficjalny Przewodnik Fortnite kosztują od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych. Na promocji da się wyrwać te publikacje za naprawdę dobre pieniądze. Ja wytropiłem przecenę w oficjalnym sklepie wydawcy, gdzie tytuły te chodzą w okolicach 20 złotych.

Zabawki

Kolejną ciekawą opcją są, nazwijmy to zabawki Fortnite. Mnie w oko wpadły małe i stosunkowo tanie figurki Domez. Są one niewielkich rozmiarów, bo mają trochę ponad 5 centymetrów wysokości plus kopuła, ale kosztują od kilku do kilkunastu złotych. Nie powalają może jakością, ale za takie pieniądze trudno wymagać kosmicznej jakości. Domez prezentują się całkiem fajnie na półce i przy tej cenie można spokojnie kupić kilka lub nawet kilkanaście figurek.

Obok figurek mamy jeszcze wyrzutnie Nerf w wersji Fortnite. Są to zabawkowe giwery bazujące na broniach z gry. Miałem okazję pomachać taką kolorową pukawką w sklepie sieci Carrefour i zabawa była przednia, do momentu aż nie pogoniła mnie ochrona. Niestety stary chłop biegający po markecie z pomarańczowym pistolecikiem wygląda podejrzanie. Nie zmienia to faktu, że zabawa z takimi wyrzutniami strzałek jest naprawdę fajna. Mamy kilka opcji od rewolwerów i pistoletów poprzez strzelby aż do sporych rozmiarów wyrzutni.

Jakie giwery!

Przy odrobinie kombinowania za kilkadziesiąt złotych da się kupić naprawdę fajny zestaw prezentów dla fana gry. Książka, do tego jakaś figurka/zabawka i na przykład trochę V-Bucks powinny sprawić radochę fanom. Nieśmiało przyznam się, że nawet ja byłbym zadowolony z takie prezentu. Pizę to jako ktoś, kto nie jest wielkim fanem Fortnite.

To by było na tyle jeśli chodzi o poradnik zakupowy dla fanów Fortnite. Na pewno istnieje jeszcze sporo innych gadżetów, ciuchów i bajerów, którymi można obdarować fanów tej gry. Opcji jest cała masa i praktycznie w każdym przedziale finansowym da się coś znaleźć. Od przywieszki i zabawki Funko po złote łańcuchy z gry i skiny warte kilka tysięcy złotych. Najważniejsze by prezent był od serca, bo właśnie to się liczy.