Zmęczony? Posłuchaj tekstu!
Getting your Trinity Audio player ready...

Gdy byłem młodszy, zastanawiałem się, jakby to było mieć służbę. Jakaś pokojówka, kamerdyner, kucharz i cała reszta innych osób, które wykonywałyby za mnie wszystkie nielubiane czynności. Szybko zdałem sobie sprawę, że nie jestem bogaty i nigdy nie będzie mnie stać na takie luksusy, więc lepiej znacząć tolerować wycieranie kurzy i mycie okien. Może to i lepiej, że nie jestem kosmicznie bogaty. Jeszcze trafiłbym na służbę rodem z mangi Kuroshitsuji.

Kuroshitsuji, znane też jako Black Buttler, czy też Mroczny kamerdyner, to manga autorstwa Yana Toboso. Tytuł ukazuje się od 2006 roku i jest jedną z tych pozycji, która rozeszła się w wielomilionowym nakładzie. Przełożyło się to na rzesze fanów, anime, OVA czy filmy pełnometrażowe o przygodach bohaterów mangi. W Polsce seria wydawana jest przez Waneko.

Hrabia i kamerdyner

Kuroshitsuji to historia o relacji pomiędzy nastoletnią głową znakomitego rodu -hrabią Ciel Phantomhive – a jego kamerdynerem, znanym jako Sebastian. Para jest nierozłączna i Sebastian bardzo dba o swojego panicza, parząc mu ciągle rozmaite herbatki i pilnując, by posiadłość rodu Phantomhive była zadbana i oddawała majestat godny hrabiostwa.

W początkowych rozdziałach tytuł sprawia wrażenie niewinnej komedii. Mamy perypetię lokaja usługującego swojemu nastoletniemu paniczowi. Sebastian musi każdego dnia bardzo się napracować, bo reszta służących jest niezwykle niezdarna i sprawia jedynie kłopoty. Kucharz nie potrafi gotować, pokojówka wszystko niszczy, a ogrodnik potrafi tylko zabijać rośliny. Przez to kamerdyner ma wiele na głowie i za każdym razem dokonuje niezwykłych czynów, by wszystko było gotowe na przeróżne imprezy lub wydarzenia. Kuroshitsuji sprawdza się jako pogodna i sympatyczna komedia osadzona w wyższych sferach angielskiego społeczeństwa. Gagi są całkiem solidne i manga wypada niezwykle pozytywnie.

Zmyłka

Okazuje się, że jest to jedynie cześć prawdy na temat mangi Kuroshitsuji. W jednym z rozdziałów hrabia Ciel zostaje porwany przez włoski syndykat przestępczy. Sebastian rusza na pomoc swojemu paniczowi i rozprawia się z wieloma bandytami, niczym wojownik ninja lub tajny agent jej królewskiej mości. Niestety misja ratunkowa kończy się rozstrzelaniem Sebastiana przez gangsterów.

Jest to jednak nie koniec, lecz początek prawdziwej historii. Okazuje się, że kamerdyner jest bezwzględnym demonem, który zawarł pakt z młodym hrabią. W zamian za duszę chłopca, Sebastain pomoże osiągnąć mu cele na ziemskim padole i nie opuści młodzieńca do jego ostatniego tchu.

Od tego momentu Kuroshitsuji balansuje między pogodną komedią o perypetiach służących hrabiego i mrocznym tytułem o półświatku oraz walce ze złem. Takie oryginalne podejście wychodzi tytułowi na dobre i pierwsze trzy tomy mangi pełne są gagów, scen akcji i poważnych momentów.

Polowanie

Tom 2 i 3 Kuroshitsuji koncentruje się na misji, jaką hrabia Ciel otrzymał od królowej. Chłopak udaje się do Londynu wraz ze swym kamerdynerem, by rozwiązać zagadkę brutalnych morderstw prostytutek. Kobiety padają ofiarą Kuby Rozpruwacza i nietypowa para ma schwytać przestępcę i nie dopuścić do większej ilości morderstw. Czy nastolatek wraz z morderczym demonem będą w stanie to zrobić?

Kuroshitsuji sprawia dobre wrażenie

Pierwsze trzy tomy Kuroshitsuji zrobiły na mnie bardzo dobre wrażenie. Z początku mamy niepozorną i przyjemną komedię, która przeradza się opowieść sensacyjną, by nagle wprowadzić do świata elementy nadprzyrodzone i tragiczny pakt między człowiekiem a demonem. Fajne jest także to, że po wprowadzeniu tych elementów do historii Yana Toboso nie porzuca lżejszych elementów.

Tytuł sprawnie miesza komedię i mroczną opowieść. Lubię takie podejście i muszę pochwalić, że wychodzi ono bardzo naturalnie. Najlepiej wypada to w tomie drugim, gdzie rutyna życia Sebastiana zostaje opatrzona jego przemyśleniami na temat pozostałej służby hrabiego. Dodaje to ciekawego kontekstu do wydarzeń z wcześniejszych rozdziałów i sprawia, że codzienne sytuacje z nieudolną pokojówką czy kucharzem są jeszcze bardziej zabawne. W końcu często nieświadomie zadzierają oni z bestią, która mogłaby rozprawić się z nimi w mgnieniu oka.

Królewski Styl

Pierwsze trzy tomy mangi Kuroshitsuji prezentują się bardzo ładnie i stylowo. Świat osadzony w wiktoriańskiej Anglii fajnie łączy historię, anachronizmy i elementy fantastyczne w ciekawą dla oka mieszankę. Design postaci jest pierwsza klasa i prezentują się one dobrze zarówno w zabawnych, jak i lekko strasznych momentach.

Piekielny kamerdyner

Kuroshitsuji wypada jako ciekawa i pomysłowa manga, która oferuje komediowe momenty, sceny akcji i odrobinę grozy wynikającą z obecności nadprzyrodzonych stworzeń. Tytuł czyta się naprawdę przyjemnie – wciąga czytelnika w całą masę intryg i problemów młodego panicza oraz jego demonicznego służącego. Śmiało możemy sięgać po ten cykl, bo zapowiada się zakręcona, momentami mroczna przygoda pełna pomysłowych postaci.

Jeśli szukacie innej mrocznej mangi warto zainteresować się Chainsaw Man. Natomiast jeśli kręci Was tematyka Anglii z minionych lat, to polecam Moriarty.

Tomek „Danteveli” Piotrowski

Za udostępnienie mangi dziękujemy wydawnictwu Waneko.

Kuroshitsuji

8.5

Fabuła

8.5/10

Kreska

8.5/10

Jakość wydania

8.5/10

Zalety

  • Mieszanka komedii, akcji i grozy
  • Fajny setting
  • Ciekawe postacie

Wady

  • Porusza bardzo mroczne tematy, dla niektórych zbyt mroczne