Zmęczony? Posłuchaj tekstu!
Getting your Trinity Audio player ready...

Zemsta nie jest zbyt smaczna. Takie wrażenie odnoszę po tym, w jaki sposób skończyły się moje próby odpłacenia pewnym ludziom pięknym za nadobne. Wychodzi na to, że nie opłaca się mieścić, bo szkoda czasu, zdrowia i energii. Dlatego podziwiam Throfinna, czyli bohatera mangi Saga winlandzka. Chłopak jest gotów zaryzykować i poświęcić wszystko w imię zemsty. Przekonamy się o tym czytając Saga winlandzka Tom 2.

Piguła

  • Historia wikingów,
  • główny bohater chce pomścić swojego ojca,
  • przepiękne ilustracje,
  • na podstawie mangi powstało anime.

Saga winlandzka to arcyciekawa manga opowiadająca o perypetiach grupy wikingów. Oryginalny i niezwykle ciekawy tytuł autorstwa Makoto Yukimura zyskał grono oddanych fanów. Ostatnimi lat seria stała się jeszcze popularniejsza dzięki udanej adaptacji anime, którego drugi sezon emitowany jest w 2023 roku. Tytuł w Polsce wydawany jest przez Hanami, które w swoim katalogu ma kilka bardzo dobrych mang historycznych jak Poranek ściętych głów, czy Samotny wilk i szczenię.

O pierwszym tomie mangi możesz przeczytać klikając tutaj.

Saga winlandzka Tom 2

Saga winlandzka to historyczna manga opowiadająca o podbojach wikingów z XI wieku. Głównym bohaterem jest młodzieniec imieniem Throfinn. Bohater był światkiem brutalnej śmierci swojego ojca i marzy o zemście na wojownikach odpowiedzialnych za to zdarzenie. Jednak zanim chłopak zasmakuje krwi swoich wrogów, musi się on wykazać podczas podbojów Anglii dokonywanych przez wikingów.

Saga winlandzka Tom 2
Saga winlandzka Tom 2

Podbój

W drugim tomie mangi Saga winlandzka kontynuujemy podbój Anglii przez wikingów. Wojownicy starają się łupić i grabić kraj, ale sytuacja nie jest trywialnie prosta. Pojawiają się punkty oporu zdecydowanie utrudniające podbój wysp. Dochodzi do rozdziału sił inwazji, co prowadzi do serii bolesnych klęsk.

Sporo miejsca jest poświęcone na kolejne bitwy i starcia, ale także wyprawę przez terytorium Walii. Poznajemy lepiej rozgrywki polityczne toczone przez różnych przywódców i panów, a także atmosferę panującą w XI wieku. Kulminacją wszystkiego jest pokazanie, jak wygląda grabież na prostej wiosce chrześcijan.

Saga winlandzka Tom 2
Jest krwawo!

Fani akcji i krwawych bitew dostaną tutaj sporo niezłych scen. Znajdzie się także trochę intryg i politycznych machinacji. Wisienką na torcie są te bardziej dramatyczne i ludzkie chwile, które skutecznie uzupełniają pozostałe elementy.

Thorkell wkracza do akcji

Gwiazdą drugiego tomu jest niewątpliwie Thorkell. To wiking, który w wojnie staną po stronie Anglii i broni Londynu przed najeźdźcami. Gigantyczny wojownik jest nieustraszony i na polu bitwy nie ma sobie równych. Jakby tego było mało Thorkell stanął po stronie wroga dlatego, że szuka wyzwania i godnego sposobu dostania się do Walhalli. Mowa więc o bestii, która nie obawia się śmierci i szuka jak najsilniejszego przeciwnika. Możliwe jednak, że ten wojownik wie coś na temat rodziny młodego bohatera Throfinna. Mam nadzieję, że Thorkella będzie znacznie więcej w kolejnych tomach sagi, bo zapowiada się naprawdę fajna postać.

Saga winlandzka Tom 2 ( to nie Thorkell:)

Życie jest ciężkie

Bardzo ciekawym elementem Sagi winlandzkiej jest dosadne pokazanie zachowań wojowników i ich kultury. Mamy krwawe napaści, gwałty i okropne zbrodnie nawet na dzieciach. Wszystko to w imię podboju. Tytuł nie stara się przedstawić wikingów jako cukierkowych postaci lub niezwykle szlachetnych bohaterów. Podobnie jest i z drugą stroną. Takie dosyć realistyczne przedstawienie sytuacji sprawdza się bardzo dobrze. Nic nie jest oczywiste i trudno tutaj wskazać „tych dobrych”.

Saga winlandzka Tom 2

Nawet główny bohater Thorfinn mimo tego, że nie jest tak okrutny jak reszta najeźdźców dopuszcza się okropnych rzeczy i morduje bez zawahania. Jest to pokazane w przejmujący sposób w sekcji ukazującej los rodziny, która uratowała życie chłopaka i ochroniła go przed siłami wroga. Takie momenty wspaniale nakreślają nie tylko ten świat, ale punktują, że kiedyś życie wyglądało zdecydowanie inaczej od tego, do czego jesteśmy przyzwyczajeni.

Palcem po mapie

W kwestii ilustracji i jakości wydania drugiego tomu Sagi winlandzkiej mogę wypowiadać się w samych superlatywach. Kreska bardzo mi się podoba, a niektóre kadry są po prostu przepiękne i niezwykle klimatyczne. Ukazanie scenerii i tego świata wypada naprawdę znakomicie i pewne panele po prostu się podziwia. Design postaci i świata jest również bardzo zadowalający, a sceny akcji wypadają bardzo dobrze. Jest odpowiednia nutka chaosu wynikająca z gigantycznych bitew i potyczek, ale wszystko jest zaprezentowane w zrozumiały dla czytelnika sposób i trudno się w tych ilustracjach zgubić.

Saga winlandzka Tom 2

Miłym dodatkiem są różne mapki i grafiki informujące nas o postępie inwazji i tym jak wyglądają działania wojenne. Dzięki temu łatwiej zrozumieć, co dzieje się na szerszej skali konfliktu i gdzie mniej więcej znajdują się bohaterowie. Lubie takie rzeczy, bo pozwalają łatwiej wsiąknąć w klimat tytułu.

Goty manga?

Zaczynam się powoli martwić. Moja lista super mang, które nalezą do grona ulubieńców, ciągle się powiększa. Saga winlandzka spokojnie ląduje pośród pozycji, które będę wychwalał i polecał wszystkim. Hanami wydaje prawdziwą perełkę i cieszę się, że miałem okazje przeczytać już dwa tomy tej cudownej przygody. Mamy tu pełno akcji, oryginalny setting, ciekawe postacie i odpowiednią dawkę intryg, ja jestem po prostu zafascynowany tym tytułem.

Za udostępnienie mangi dziękujemy wydawnictwu Hanami

Saga winlandzka Tom 2

8.8

Fabuła

8.5/10

Kreska

9.0/10

Jakość wydania

8.5/10

Podboje

9.0/10

Zalety

  • Sceny walki
  • Fabuła
  • Realistyczne przedstawienie podoboju