Zmęczony? Posłuchaj tekstu!
Getting your Trinity Audio player ready...

Jestem tego zdania, że najlepsze horrory potrafią nie tylko przestraszyć, ale zaintrygować i wciągnąć w swój świat. Sprawienie, że serce komuś szybciej zabije, nie jest wcale takie trudne. Co innego nawiedzić kogoś ileś dni czy nawet miesięcy później i sprawić, że droga z łóżka do łazienki wydaje się męczarnią. Do tych wyjątkowych tytułów należy seria Gdy zapłaczą cykady. Dlaczego ten tytuł przyprawia mnie o ciarki na plecach?

Piguła

  • Horror na bazie gry,
  • Tajemnicze zbrodnie w pewnej wiosce,
  • Pełno zwrotów akcji,
  • Akcja czwartego tomu to prequel głównej historii.

Gdy zapłaczą cykady znane też jako Higurashi no Naku Koro ni lub po prostu Higurashi to seria gier typu visual novel stworzonych przez Ryukishi07. Te niezależne gry o ciekawej fabule podbiły serca graczy i stały się rozpoznawalną marką na całym świecie. Efektem tego było powstanie anime, spin-offów, filmów kinowych i całej masy innych dodatków pozwalających przezywać ten unikatowych horror. Seria doczekała się adaptacji w postaci mangi napisanej przez autora scenariuszy gier. W Polsce Gdy zapłaczą cykady trafiło w ręce czytelników dzięki wydawnictwu Waneko. Tym razem mam okazję recenzować czwarty z wydanych w Polsce tomów zatytułowany Księga marnowania czasu. Podobnie jak w przypadku poprzednich tomów mamy tutaj do czynienia z pozycją 2 w jednym, czyli jakieś 400 stron świetnej mangi do czytania.

Dawno temu na odludziu

Księga marnowania czasu odchodzi od dotychczasowej formuły Gdy zapłaczą cykady. Wcześniej każdy z tomów zaczynał się sielankowymi perypetiami młodego przybysza do wioski Hinamizawa. Jego życie zamieniało się w horror wraz z poznawaniem sekretów tego miejsca i jego mieszkańców. Czwarty tom rozpoczyna swoją akcję na kilka lat przed wydarzeniami przedstawianymi we wcześniejszych rozdziałach. Tym razem początkiem historii jest tajemnicze porwanie wnuka pewnego ministra. Policja bada wszelkie poszlaki związane ze sprawą.

Gdy zapłaczą cykady

W efekcie tego młody funkcjonariusz Mamoru Akasaka ma za zadanie sprawdzenie wioski, która może być powiązana ze sprawą przez protesty mieszkańców związane z działalnością ministerstwa. Na miejscu bohater spotyka uroczą dziewczynkę, która należy do jednego z ważnych lokalnych rodów. Dziecko przepowiada policjantowi przyszłość i ostrzega go by jak najszybciej opuścił Hinamizawę. Policjant jest jednak zbyt skoncentrowany na śledztwie, by to uczynić. Czy ta decyzja zaważy na przyszłości bohatera?

Więcej informacji

Czwarty tom Gdy zapłaczą cykady, przenosi nas przed początek tajemniczej klątwy, która przedstawiona była w poprzednich tomach mangi. Dzięki temu Księga marnowania czasu rozbudowuje świat Higurashi i dodaje kontekstu dla wydarzeń znanych już czytelnikom. Całość ma bardzo fajny klimat powieści detektywistycznej i spokojnie może nadawać się na osobną produkcję lub film. Twórcom wychodzi solidny thriller z fajnymi zwrotami akcji i pomysłowym zakończeniem, które odpowiada na kilka pytań, ale pozostawia masę zagadek do okrycia. Dzięki temu Księga marnowania czasu jest niezwykle satysfakcjonująca, ale nie odkrywa wszystkich kart i czytelnik ma ochotę sięgnąć po kolejne tomy mangi.

Klimatyczny horror

Wydaje mi się, że najmocniejszym elementem zarówno tomu Księga marnowania czasu jak i całej reszty serii jest sposób przedstawiania grozy. Po wielu rozdziałach ciągle do końca nie wiadomo jaki rodzaj zła stoi za wszystkimi zbrodniami. To, co zostaje nam ukazane, może być równie dobrze efektem klątwy, opętania przez demony, działaniem sił nieczystych jak i obłędem, paniką i skrupulatnie planowanymi zbrodniami. Kolejne rozdziały historii prezentują różne spojrzenia na wydarzenia i nie ma tutaj jednolitej odpowiedzi. Takie podejście do mnie przemawia, bo niewiadoma jest nie tylko bardziej przerażająca, ale pozwala na snucie teorii na temat tego co się dzieje w tym tytule. Nie jest to łatwa sztuka, ale Ryukishi07 działa w mistrzowski sposób tworząc jednej z najbardziej interesujących horrorów, jakie miałem okazję czytać.

2 w 1

Strona wizualna mangi Gdy zapłaczą cykady, wypada naprawdę dobrze. Księga marnowania czasu nie prezentuje nam już całego haremu nastolatek i skupia się tylko na jednej z postaci. Całość jednak nadal utrzymuje ten klimat czegoś lekkiego i pogodnego, gdzie powoli wkracza groza i strach. Doceniam też świetnie narysowane twarze bohaterów. Świetnie oddają one emocje i budują nastrój tej historii. Nie brakuje też horrorowych elementów, które są przedstawione w ciekawy sposób. Mogę one zaskakiwać lub nawet szokować, po części dzięki temu, że postacie często wyglądają jak z mangi innego typu.

Warto wspomnieć o tym, ze podobnie jak recenzowane wcześniej tomy Księga marnowania czasu została wydana w formie 2 w 1. Mamy więc ponad 400 stron mrocznej opowieści w jednym tomiku. Całość jest pokaźna, dobrze prezentuje się na półce i ma kilka kolorowych stron. Dlatego zarówno strona wizualna jak i jakość wydania wypadają tutaj bardzo dobrze.

Czwarty raz się udało!

Księga marnowania czasu to świetny tom mangi Gdy zapłaczą cykady. Czwarta część historii odchodzi od sprawdzonej formuły i pozwala poznać wcześniejsze wydarzenia. Dzięki temu czytelnik poszerza swoją wiedzę na temat tajemniczej wioski, gdzie dochodzi do makabrycznych zbrodni. Na dodatek ten tom jest tak napisany, że równie dobrze mógłby być osobnym, klimatycznym thrillerem. Jest to wielki atut tej księgi i nie mam najmniejszych problemów z poleceniem jej wszystkim poszukującym emocjonujących opowieści z dreszczykiem.

Miałem okazje recenzować inną mangę na bazie strasznej gry wideo. Jeśli jesteście zainteresowani takimi klimatami zerknijcie na recenzję mangi Aniołowie zbrodni.

Tomek 'Danteveli’ Piotrowski

Za udostępnienie mangi dziękujemy wydawnictwu Waneko

Księga marnowania czasu

8.5

Fabuła

9.0/10

Kreska

8.0/10

Jakość wydania

8.5/10

Zalety

  • Intrygujaca historia
  • Poszerza świat mangi
  • Świetny thriller

Wady

  • Kilka dziwnych momentów