Recenzja mangi Szkolne życie Tom 1-3, czyli szkoła straszy

Mangi i anime, których akcja rozgrywa się na terenie szkoły, zazwyczaj są komediami, romansami lub dramatami. W końcu szkoła kojarzy się z okresem dorastania i zabawnymi perypetiami, a także pierwszymi miłosnymi uniesieniami. Czasem jednak pojawi się tytuł, który wykorzystuje szkolną tematykę do ukazania czegoś innego. Czy tak właśnie jest w wypadku mangi Szkolne życie?

Piguła

• Manga o wyjątkowym szkolnym klubie,
• Unikatowe podejście do horroru,
• Ciężkie tematy.

Szkolne życie to unikatowa manga ze scenariuszem Norimitsu Kaihou i ilustracjami, za które odpowiada Sadoru Chiba. Tytuł to oryginalna historia życia pewnej grupki dziewcząt, które uczęszczają do wyjątkowej szkoły. Szkolne życie doczekało się adaptacji anime i film, który nie był zbyt dobry. Na szczęście pierwowzór jest znacznie lepszy i ciekawszy od kinowej wersji. W Polsce manga jest wydawana przez Waneko, które może pochwalić się całą masą super tytułów.

Wszyscy kochamy szkołę!

Akcja mangi skupia się na perypetiach kilku dziewczyn, które dołączyły do wyjątkowego szkolnego klubu. Bohaterki żyją w szkole i nie opuszczają jej, by wrócić do domu do rodziny czy poszaleć ze znajomymi na mieście. Do klubu nalezą zawsze pogodna Yuki, wysportowana i wyposażona w szpadel Kurumi i przewodząca, roztropna Rii. Dziewczyny są pod opieką nauczycielki Megumi, która pilnować aktywności tego wyjątkowego klubu aż do czasu ukończenia szkoły przez bohaterki.

Dni dziewczyn mijają na nauce, ćwiczeniach, gotowaniu i wygłupach, za które najczęściej odpowiada Yuki i jej zakręcone pomysły. Wydaje się, że nastolatki naprawdę kochają szkołę, skoro nie chcą jej opuścić za żadne skarby. Jakie przygody mogą mieć bohaterki w tak oryginalnej i niepowtarzalnej sytuacji?

Słodki horror

Na początku pierwszego tomu Szkolne życie sprawa wrażenie kolejnej szkolnej komedii o przyjaźni grupki zakręconych dziewcząt i ich sympatycznej nauczycielce. Jednak szybko siew wydaje, że ten tytuł to coś więcej niż uśmiechy i żarciki. Otóż w tym świecie doszło do wybuchu strasznej epidemii i ludzie zostali przemienieni w zombie. Dziewczyny znajdują się w szkole nie z własnej woli tylko z powodu ze to jedyne bezpieczne miejsce. Jakby tego było mało Yuki przeżyła takie załamanie, że żyje w innej rzeczywistości i nie dociera do niej dramatyzm sytuacji. Koleżanki udają, że wszystko jest w porządku dla dobra bohaterki i wspierają ja w fantazjach i głupich zabawach jednocześnie walcząc o przetrwanie.

Dotrwać do jutra

Cała przygoda mocno się rozkręca i z każdą kolejną stroną otrzymujemy kolejne szokujące informacje na temat świata i bohaterek. Jest to niezwykle ciekawe, bo część akcji jest ukazywana z perspektywy dziewczyny, która zatraciła się w fantazji. Jej rzeczywistość różni się mocno od tego co widzą koleżanki. Najlepszym przykładem tego jest fakt, że Yuki widzi zombie jako innych ludzi i kompletnie nie zdaje sobie sprawy z zagrożeń, które czekają na każdym kroku. Zamiast tego bohaterka skupia się na rozrywce takiej jak grupowy wyjazd na miasto w ramach zajęć klubowych.

Wycieczka

Wyprawa bohaterek po zapasy kończy się w dosyć niespotykany sposób. Klub napotyka na ocalałą dziewczynę w wieku szkolnym. Nastolatka jest osaczona przez zombie, ale dzięki sprawnej akcji bohaterek udaje się ją ocalić. Dzięki temu do dzielnej ekipy dołącza Naoki Miki, która jest o rok młodsza od pozostałych dziewczyn.

Miki też sporo przeszła, bo podczas wyjścia na zakupy z koleżanką trafiły w sam środek apokalipsy zombie. Dziewczynom udało się przetrwać przez długi czas, ale w pewnym momencie się rozstały. Od tego momentu Miki była całkowicie sama. Takie traumatyczne wydarzenia przezywane w pojedynkę na pewno odbiły się na jej psychice.

Bez nadziei

Interesującym elementem przewijającym się w mandze jest stan psychiczny bohaterek i trauma, jakiej doświadczyły. Każda z bohaterek radzi sobie w trochę inny sposób i stara się pozbierać po wydarzeniu, które po prostu roztrzaskuje rzeczywistość na drobne kawałki. Aspekt radzenia sobie z taką sytuacją i ciężaru, jaki to wszystko wybiera na osobę, jest najbardziej interesującym elementem mangi Szkolne życie.

To naprawdę ciężka tematyka, która mocno gryzie się z pogodnym usposobieniem bohaterek i ich wyglądem. Jednak właśnie to buduje grozę, jaka towarzyszy temu tytułowi. W końcu członkinie klubu są w sytuacji, z która nie da się poradzić. Trudno nawet o czymś takim myśleć, a co dopiero przez to przechodzić.

Cukierkowe życie

Szkolne życie korzysta ze sprawdzonego zabiegu łączenie kolorowej i pogodnej oprawy graficznej i stylistyki z ciężką tematyką i horrorem psychologicznym. W tym wypadku mamy jeszcze elementy najzwyklejszej grozy w postaci zombie. Potwory są bardziej tłem dla akcji, ale też się pojawiają i wybijają całość z cukierkowego nastroju. Osobiście bardzo lubię takie zabiegi i wydaje mi się, że kontrast tego typu może wzbogacić dany tytuł.

Szkolne życie jest fajne!

Pierwsze trzy tomy mangi Szkolne życie zrobiły na mnie pozytywne wrażenie. Co prawda twist tego tytułu był już mi dobrze znany, bo miałem (nie)przyjemność obejrzeć film kinowy. Mimo to i tak bawiłem się dobrze, czytając kolejne rozdziały tej słodko-gorzkiej opowieści. Mangowa wersja tytułu jest naprawdę dobra i świetnie ukazuje elementy dramatu i horroru psychologicznego, jakie towarzyszą znalezieniu się w koszmarnej sytuacji bez wyjścia. Na pewno sięgnę po kolejne tomy mangi Szkolne życie, by zobaczyć, jak potoczą się dalsze losy szkolnego klubu.

Za udostępnienie mangi dziękujemy wydawnictwu Waneko

Szkolne życie

8.1

Fabuła

8.7/10

Kreska

7.7/10

Jakość wydania

8.0/10

Zalety

• Unikatowa seria
• Oryginalne podejście do horroru
• Ciekawe bohaterki

Wady

• Może być zbyt ciężka tematycznie