Recenzja książki Another, czyli szkolny horror wprost z Japonii

Przeprowadza i rozpoczęcie życia w nowym miejscu to całkiem trudna rzecz. Zwłaszcza gdy jest się młodą osobą, która chodzi do szkoły. Z jednej strony jest to ekscytujące i dostajemy szansę na ukazaniu światu innej wersji siebie. Nie mamy bagażu zebranego przez lata i możemy zacząć od nowa. Z drugiej strony taka zmiana to jedna wielka nieznana i musi nieść ze sobą sporo stresu. Do tego, co jeśli trafimy w jakieś gorsze miejsce. Można skończyć jak bohater powieści Another i wylądować w prawdziwym horrorze.

Piguła

• Kultowa książka z bardzo popularnymi adaptacjami,
• tajemnicze miasteczko i lokalne legendy,
• Bardzo fajne wydanie.

Another to bardzo popularna powieść autorstwa Yukito Ayatsuji, która opublikowana została w Japonii w 2009 roku. Tytuł bardzo szybko doczekał się mangi i adaptacji anime, która była hitem. Później pojawił się także film typu live action i kolejne książki należące do cyklu. Mowa więc o ciepło przyjętej pozycji. W Polsce Another trafia w ręce miłośników dobrego horroru dzięki wydawnictwu Waneko. Tytuł jest drugą książką wydaną w ramach serii Powieści Waneko. Podobnie jak w przypadku poprzedniej powieści-Lato, fajerwerki i moje zwłoki, mamy do czynienia z kawałkiem solidnej literatury.

Poza miastem

Głównym bohaterem tytułu jest młody chłopak o imieniu Koichi. Nastolatek przeprowadza się z Tokio w rodzinne strony swojej zmarłej mamy. Wynika to z tego, że jego ojciec prowadzi projekt badawczy w Indiach i podrzucił dziecko dalszej rodzinie pod opiekę. Koichi nie ma szczęścia, bo już od przybycia ma poważne problemy zdrowotne i trafia do szpitala. Z tego powodu chłopak dołącza do swojej klasy w gimnazjum z niezłym opóźnieniem. Nowi koledzy wydają się dosyć dziwni, w klasie jest sporo tematów tamu i pewna tajemnicza Mei Misaki z opaską na oku jest ignorowana przez resztę klasy.

Na dokładkę w miasteczku panuje legenda o tajemniczej zmarłej dziewczynie, która nazywa się dokładnie tak samo jak koleżanka z opaską na oku. Bohater jako fan grozy i tajemnic zostaje wciągnięty w naprawdę niezwykłą sprawę. Tylko czy uda mu się przetrwać kontakt ze zjawiskami paranormalnymi?

Miasto tajemnic

Another rozpoczyna się od opowieści o legendzie na temat Misaki. Szczegóły nie są do końca znane i historia ma różne wersje, ale w gruncie rzeczy chodzi o śmierć nastolatki, która mocno odbiła się na jej klasie. Koledzy i nauczyciele udawali, że dziewczyna nie zmarła, przez co duch zaczyna nawiedzać szkołę i pojawia się na przykład na fotografii klasowej. Ten wstęp świetnie wprowadza do klimatu książki. Mamy bowiem do czynienia z opowieścią, gdzie różne przesądy i lokalne legendy odgrywają ważną rolę w życiu społeczności. Lubię tego typu historie i Another wciągnęło mnie już od pierwszej strony.

Yukito Ayatsuji fajnie ukazuje mniejsze miasteczko i świetnie buduje nastrój tajemnic tam panujący. Koichi trafia do miejsca, które już od początku wydaje się dziwne. Napotykani ludzie nie zachowują się do końca normalnie, koledzy ze szkoły są po prostu dziwni i od razu zapala się lampka w głowie, że coś jest nie tak. Dochodzenie bohatera tylko utwierdza go w przekonaniu, że trafił do jakiegoś miasteczka grozy. Każda kolejna interakcja z tajemniczą dziewczyną jest tylko kolejnym przykładem na to jak wszystko jest podejrzane.

Jednak historia nie jest tak oczywista jak to może się wydawać na początku. Yukito Ayatsuji trochę bawi się oczekiwaniami i wiedzą czytelnika jednocześnie ukrywając w niepozornych miejscach ważne wskazówki co do rozwikłania zagadki. Bardzo mi się podoba takie podejście i byłem miło zaskoczony, gdy pewne elementy zebrały się w całość i zostałem przyjemnie zaskoczony.

Przekombinowane?

Another to naprawdę przyjemna książka i bardzo fajna historia. W pewnych momentach towarzyszyło mi jednak wrażenie, że niektóre rzeczy są tutaj zbyt przekombinowane. Część twistów i zaskakujących momentów wypada naprawdę fajnie, ale inne są trochę na siłę. Zwłaszcza jeśli chodzi o pewne rodzinne tajemnice i kwestie tego typu. Wiele osób pewnie będzie z tego zadowolonych, ale ja miałem podejście, że jest tego trochę za dużo i osłabia to efekt tych fajnych momentów. Mimo wszystko nie ma tragedii i Another naprawdę mnie wciągnęło.

Fajne wydanie

Mamy do czynienia z taką książką cegiełką. Another liczy sobie ponad 400 stron i jest wydane w bardzo fajny sposób. Mamy klimatyczną i mroczną okładkę, a do tego jest także obwoluta. Nie zabrakło tez sznureczka, który służy jako zakłada przy czytaniu.

Powieści Waneko są super

Muszę skorzystać z okazji i powiedzieć, że sam pomysł Powieści Waneko bardzo trafia w mój gust. Obie dotychczas wydane książki są naprawdę ciekawe i pomysłowe. Do tego dają one możliwość do zapoznania się literaturą z Japonii, która nie jest jeszcze dostatecznie reprezentowana w księgarniach i bibliotekach. Pomijam już to, ze obie pozycji trafiają idealnie w moje upodobania co do gatunków. W każdym razie mam nadzieję, że już niedługo usłyszymy o kolejnych tytułach w ramach PW.

Kiedy więcej Another

Another to naprawdę fajna pozycja i ciekawa książka dla fanów japońskiej grozy. Tytuł jest bardzo klimatyczny i zawiera wiele fajnych elementów kojarzonych z horrorem z Kraju Kwitnącej Wiśni. Jednocześnie nie jest to powtórka z rozrywki z tytułów takich jak Ringu. Dzięki temu bardzo łatwo wciągnąć się w opowieść o tajemniczym miasteczku i niezwykle pechowej klasie. Another zdecydowanie zasługuje na miejsce na półce fanów grozy i pomysłowych historii z Japonii.

Za udostępnienie książki dziękujemy wydawnictwu Waneko